Galaxy A9 zaczyna się pojawiać w polskich sklepach. W końcu znana jest cena
05.11.2018 01:56, aktual.: 05.11.2018 02:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Galaxy A9 to pierwszy na świecie smartfon z poczwórnym aparatem. Samsung zapowiadał, że na półkach sklepowych będzie można go znaleźć w połowie listopada i najwidoczniej zamierza dotrzymać słowa, bo pierwsze sklepy już opublikowały swoje oferty.
Samsung Galaxy A9 - cena
Na naszym rynku smartfon został wyceniony na 2499 zł. A przynajmniej taka cena widnieje na stronach sklepów Vobis oraz Komputronik, co zauważył serwis gsmManiaK.
Samsung jeszcze oficjalnie nie ogłosił startu sprzedaży, ale skoro dwóch partnerów już przyjmuje zamówienia, mało prawdopodobne, by cena uległa zmianie. Zwłaszcza że pokrywa się z zachodnią wyceną (599 euro, czyli równowartość 2580 zł).
Smartfonów jeszcze na stanie nie ma; wysyłka - według deklaracji Vobisa - ma ruszyć po 13 listopada.
Czy warto?
Galaxy A9 za 2499 zł stanowi ofertę, której opłacalność wyjątkowo trudno ocenić na sucho. Patrząc przez pryzmat zastosowanego układu, jest drogo. Snapdragon 660 to jednostka typowa raczej dla smartfonów za mniej niż 1500 zł. Gorzej wypada chyba tylko BlackBerry Key2 (ok. 3000 zł).
Z drugiej jednak strony A9 ma 6 GB RAM-u, czyli więcej niż flagowy S9 (4 GB). A i tak nie to jest najważniejsze.
W Galaxy A9 pierwsze skrzypce gra poczwórny aparat
... choć ta "poczwórność" to dla mnie tylko chwyt marketingowy. Jeden z aparatów służy tylko do wykrywania głębi, a nie widzę powodu, dla którego nie mogłyby tego robić pozostałe sensory. Już trzy aparaty to aż nadto do rozmywania tła.
Niemniej wciąż pozostają trzy funkcjonalne aparaty z obiektywami o różnych ogniskowych: "standardowym", ultraszerokokątnym (120 stopni) oraz tele (dwukrotne przybliżenie optyczne). Galaxy A9 jest jednym z nielicznych, a przy tym najtańszym smartfonem z taką konfiguracją aparatów. Następny w cenowej kolejce jest Huawei Mate 20 (2999 zł).
Pod względem funkcjonalnym aparat wypada więc ponadprzeciętnie w swojej klasie cenowej, ale z oceną jakości trzeba się wstrzymać. Polski oddział Samsunga nie udostępnia jeszcze testowych modeli, a zachodni recenzenci otrzymali egzemplarze przedprodukcyjne, w których oprogramowanie aparatu nie jest jeszcze gotowe. Z doświadczenia wiem, że zdjęciami z takich smartfonów nie ma co sobie zawracać głowy.
Samsung Galaxy A9 (2018) | |
---|---|
Producent | Samsung |
Model procesora | Qualcomm Snapdragon 660 |
Segment | Smartfon ze średniej półki |
System operacyjny | Android 8.0 |
Przekątna ekranu | 6.3″ |
Rozdzielczość ekranu | 2220 x 1080 |
Maksymalna pamięć operacyjna | 6 GB RAM |
Maksymalna pamięć wewnętrzna | 128 GB |
Rozdzielczość matrycy | 24 Mpix |
Pojemność akumulatora | 3720 mAh |
Jeśli Galaxy A9 będzie dowoził pod względem jakości zdjęć (a z tym Samsung na ogół sobie radzi), może być ciekawą propozycją dla osób, dla których fotografia to priorytet. Zwłaszcza w ofertach operatorów, u których przedstawiciele serii Galaxy A bywają wycenieni korzystniej niż na wolnym rynku.