Samsung Galaxy Alpha, czyli nieśmiałe pożegnanie z plastikiem [Podróż w czasie]
Dziś kilka słów o zapomnianym już smartfonie Samsunga, który nigdy nie doczekał się bezpośredniego następcy, ale i tak odegrał ważną rolę w historii marki.
08.06.2019 | aktual.: 08.06.2019 14:14
W latach 2010-2013 różnice między konkurencyjnymi seriami iPhone oraz Galaxy S - wyjąwszy system operacyjny - można było sprowadzić do: "iPhone'y były lepiej wykonane, a samsungi miały większe ekrany".
Podczas gdy Apple do tworzenia obudów wykorzystywał aluminium, Samsung stawiał na tworzywo sztuczne. Koreańskie smartfony broniły się jednak ekranami Super AMOLED, dużo większymi niż 3,5- czy 4-calowe panele iPhone'ów. Samsung chętnie podkreślał to zresztą w reklamach.
Samsung Galaxy SII Commercial 30sec - Vince Foster
Problem pojawił się jednak w 2014 roku. Liczne przecieki wskazywały na to, że iPhone 6 zadebiutuje w dwóch wersjach z ekranami 4,7 oraz 5,5 cala. Stało się jasne, że Apple zamierza odebrać liniom Galaxy S oraz Galaxy Note kluczowy wyróżnik. Samsung postanowił więc wyprzedzić rywala i wkroczyć na jego teren.
Galaxy Alpha był pierwszym porządnie wykonanym smartfonem z linii Galaxy
Nowy smartfon ujrzał światło dzienne 13 sierpnia 2014 roku, czyli blisko miesiąc przed premierą iPhone'a 6.
Po raz pierwszy Samsung do stworzenia obudowy telefonu z Androidem wykorzystał metal. Wymienna pokrywa baterii co prawda została wykonana z plastiku, ale obramowanie było elegancko ociosanym kawałkiem aluminium.
W kampanii marketingowej Samsung skupił się właśnie na wyglądzie i jakości wykonania, czyli aspektach, które dotychczas traktowane były raczej po macoszemu. Swoją nazwę smartfon miał zawdzięczać grupie docelowej - tzw. ludziom Alpha, czyli osobom, "które mają własny, niewymuszony styl i nie ulegają zewnętrznym wpływom".
Pod koniec 2014 roku do sklepów trafiła także limitowana edycja, w której plastikowa klapka została zastąpiona pokrywą z prawdziwej skóry.
Smartfon miał nieprzypadkowo 4,7-calowy ekran, więc gabarytami odpowiadał konkurencyjnemu iPhone'owi 6.
Galaxy Alpha odziedziczył dużą część specyfikacji po Galaxy S5
Elegancka obudowa telefonu skrywała:
- 4,7-calowy ekran HD Super AMOLED o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli (312 ppi);
- 8-rdzeniowy układ Exynos 5 Octa 5430 (4 x Cortex-A15 1,8 GHz + 4 x Cortex-A7 1,3 GHz);
- 2 GB pamięci RAM;
- 32 GB pamięci nierozszerzalnej wewnętrznej;
- aparat główny 12 Mpix nagrywaniem 4K;
- aparat przedni 2,1 Mpix;
- czytnik linii papilarnych;
- pulsometr;
- wymienna bateria 1860 mAh.
Wydajnościowo Galaxy Alpha plasował się na poziomie porównywalnym do ówczesnego flagowca Samsunga - Galaxy S5 - który trafił na rynek kilka miesięcy wcześniej. Nie zabrakło jednak kilku mniej i bardziej istotnych różnic jak mniejszy ekran o niższej rozdzielczości, nieco inny aparat czy brak funkcji uniwersalnego pilota oraz slotu na kartę SIM.
Na polskim rynku Galaxy Alpha wylądował pod koniec września 2014. Cena 2699 zł czyniła z niego tańszą alternatywę dla debiutującego w podobnym czasie iPhone'a 6 (2949 zł za wersję z 16 GB pamięci).
Samsung Galaxy Alpha nie doczekał się następcy, ale jego misję można uznać za udaną
Galaxy Alpha - choć hucznie zapowiadany - był w zasadzie jedynie zapchajdziurą wydaną przed premierą nowego flagowca. Zwiastunem ważnych zmian i pożegnania z plastikiem. Zaprezentowany pół roku później Galaxy S6 miał już obudowę szklano-metalową i tej stylistyki Samsung trzyma się aż do dziś.
Samsung Galaxy Alpha Commercial
Niejako na zgliszczach Alphy wyrosła ponadto seria Galaxy A, także obejmująca przyzwoicie wykonane, lifestyle'owe smartfony w niższych cenach.