5 atutów, dzięki którym Galaxy Note 4 jest bezkonkurencyjnym phabletem
03.12.2014 15:56, aktual.: 04.12.2014 17:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czasy, gdy jedynym dużym graczem zainteresowanym phabletami był Samsung minęły bezpowrotnie. Na przekroczenie bariery 5 cali zdecydowały się już firmy LG, HTC, Sony czy nawet Google i Apple, ale wciąż tylko Koreańczycy zdają się rozumieć, co powinny oferować urządzenia tego typu.
- Świetny wyświetlacz
Wyświetlacz jest elementem, który w phablecie z oczywistych względów gra pierwsze skrzypce. Wielkość nie powinna być jednak jego jedynym atutem i w przypadku Galaxy Note'a 4 nie jest, bo 5,7-calowy panel Quad HD Super AMOLED o rozdzielczości 2560 x 1440 i zagęszczeniu 515 pikseli na cal to kawał świetnego ekranu. Nasycenie kolorów, kąty widoczności, głębia czerni i ogólna jakość wyświetlanego obrazu stoją na najwyższym poziomie.
Pisząc "najwyższy poziom" mam na myśli dosłownie najwyższy poziom, bo testy przeprowadzone przez ekspertów z serwisu DisplayMate nie pozostawiają żadnych złudzeń - Galaxy Note 4 ma najlepszy ekran na rynku mobilnym. Co istotne, dotyczy to również odwzorowania kolorów, a przecież AMOLED-y przez wiele lat były krytykowane za ten właśnie aspekt.
Na jakości wyświetlanego obrazu zalety tego ekranu się zresztą nie kończą, bo można go obsługiwać w rękawiczkach, a dzięki trybowi Air View możliwa jest także bezdotykowa obsługowa za pomocą rysika S Pen.
- Wykorzystanie potencjału dużego ekranu
Wyświetlacz Galaxy Note'a 4, poza tym że jest bardzo dobrej jakości, jest również duży. Na rynku nie brakuje dziś smartfonów z naprawdę wielkimi wyświetlaczami, ale żaden nie wykorzystuje ich potencjału w taki sposób jak przedstawiciele linii Galaxy Note. Oprogramowanie Samsunga pozwala m.in. na uruchamianie dwóch aplikacji jednocześnie na przepołowionym ekranie...
... oraz minimalizowanie wybranych programów do ruchomych okien.
Użytkownik może więc chociażby jednocześnie przeglądać Facebooka oraz oglądać filmik na YouTubie. Z kolei zanim załaduje się strona w przeglądarce, zdąży rzucić okiem na kilka tweetów. W podobny sposób korzystamy przecież z komputera, więc nie ma potrzeby, by walczyć z przyzwyczajeniami podczas korzystania z telefonu.
Oprócz tego na dużym wyświetlaczu wygodniej robi się notatki.
- Rysik S Pen
Kolejny gwóźdź programu. W sklepach bez większych problemów można znaleźć smartfony z mniej lub bardziej udanymi rysikami (ba, nie brakuje samych rysików współpracujących ze wszystkimi urządzeniami), ale królem stylusów wciąż jest S Pen. W modelu Galaxy Note 4 digitizer firmy Wacom rozpoznaje 2048 poziomów nacisku, więc korzystanie z rysika jest komfortowe i intuicyjne.
Najmocniejszą stroną tego akcesorium jest jednak stojące za nim oprogramowanie na czele z rozpoznającym pismo odręczne notatnikiem. Po wpisaniu numeru telefonu możliwe jest natychmiastowe wykonanie połączenia. Analogicznie sprawa wygląda w przypadku zanotowanego adresu i nawigacji.
S Pen działa również jak mysz komputerowa. Aby zaznaczyć elementy wystarczy przytrzymać przycisk i przeciągnąć rysik po wybranym fragmencie tekstu lub plikach. Bardziej wygodnie i intuicyjnie już być chyba nie może i - ponownie - wykorzystujemy przyzwyczajenia wyrobione podczas korzystania z pecetów.
Na to wszystko dochodzi jeszcze możliwość szkicowania, łatwego wycinania fragmentów stron internetowych czy szybkiego podglądu wybranych treści po umieszczeniu rysika nad ekranem.
- Bezkompromisowa specyfikacja
5,7-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości Quad HD, Snapdragon 805 z czterema rdzeniami o taktowaniu 2,7 GHz, 3 GB RAM-u, 32 GB pamięci wewnętrznej, aparat 16 Mpix, IrDA - Galaxy Note 4 ma praktycznie wszystko, czego moglibyśmy oczekiwać od urządzenia z najwyższej półki. Ma również znacznie więcej.
Czytnik linii papilarnych, pulsometr, czujnik stężenia tlenu we krwi, sensor promieniowania ultrafioletowego, spora bateria z trybem szybkiego ładowania (50% w 30 minut) i wspomniany wcześniej rysik sprawiają, że ciężko dziś o smartfona, który byłby w równym stopniu nafaszerowany elektroniką. Na chwilę obecną jest to bez wątpienia najlepiej wyposażony telefon na rynku.
- Multum funkcji
O wielu funkcjach Galaxy Note'a 4 wspomniałem już omawiając duży ekran oraz rysik, ale jego możliwości są znacznie większe. Zerknijmy na kilka z nich.
S Health zbiera dane na temat przebytego dystansu, pulsu użytkownika, stężenia tlenu we krwi, i promieniowania ultrafioletowego, dzięki czemu pełni funkcję osobistego trenera.
S Note nie tylko pozwala na sporządzenie notatek tekstowych i głosowych, ale i może pełnić rolę kieszonkowego skanera.
Widget Moje miejsca definiuje ulubione lokalizacje użytkownika (np. dom, praca, szkoła i siłownia) oraz przypisuje im skróty do najczęściej używanych w danym miejscu aplikacji.
Dyktafon wykorzystuje 3 mikrofony i rozpoznaje do 8 źródeł dźwięku. Po zarejestrowaniu wywiadu lub spotkania potrafi podzielić nagranie na fragmenty, w których wypowiadają się poszczególne osoby.
Znalazła się tutaj nawet tak niekonwencjonalna funkcja jak detekcja dźwięku. Telefon wibruje oraz zapala diodę powiadomień, gdy zarejestruje w tle zdefiniowany wcześniej dźwięk (np. dzwonek do drzwi lub płacz dziecka). Może się przydać osobom, które lubią w domu słuchać muzyki przez słuchawki.
Z kolei tryb Ultra Power Saving Mode dezaktywuje wszystkie funkcje poza najbardziej podstawowymi i wyciska ostatnie soki z resztki baterii.
Tak naprawdę jest to tylko garstka funkcji, które tutaj znajdziemy. W każdym razie pod względem ekranu i wykorzystania jego potencjału, funkcjonalności i jakości rysika, wyposażenia oraz oferowanych możliwości Galaxy Note 4 bez wątpienia nie ma sobie równych.
Materiał powstał we współpracy z: