Wydawać by się mogło, że skoro dany koncern prezentuje nowy model podczas targów, to już wkrótce powinien on trafić do sprzedaży. Niestety, nie stanie się tak w przypadku Samsunga Galaxy Note, na którego trzeba będzie poczekać do 2012 roku.
Podobnie jak w przypadku Galaxy S II LTE, jeszcze przez kilka miesięcy trzeba będzie obejść się smakiem. O ile jednak w przypadku "eSki" mowa jest o drugim kwartale, to są szanse że Note na europejski rynek trafi nieco wcześniej, w trakcie trzech pierwszych miesięcy nowego roku. Powodem takiego stanu rzeczy jest choćby niedopracowane jeszcze oprogramowanie wielkiego (dosłownie) smartfonu - z tego powodu w trakcie targów IFA, przedstawiciel Samsunga nie pozwolił uruchomić benchmarka Quadrant, a jedynie test przeglądarki SunSpider, gdzie Note uzyskał wyniki lepsze od Galaxy S II (2894,4 ms vs 3584,3 ms).
Wiadomo też, że inżynierowie Koreańczyków pracują nad tym, aby aplikacje z Marketu były rozciągane i wyświetlane na całym ekranie (800x1280 pikseli), a nie tylko na jego części, co przy ekranie powyżej 5 cali wyglądałoby śmiesznie. Skoro jednak Galaxy Note nie trafi na sklepowe półki, czasu na doszlifowanie oprogramowania jest naprawdę sporo. Ciekawe także, czy cena smartfono-tabletu rzeczywiście będzie się plasować pomiędzy kosztem modeli i9000 i i9100.
Źródło: Phone Arena
