Samsung Galaxy S21 Ultra ze wsparciem dla rysika. Ale jest haczyk

Wygląda na to, że seria Galaxy Note straci jedną z kluczowych przewag nad Galaxy S. Ale nie wszystkie.

Samsung Galaxy S21 Ultra ze wsparciem dla rysika. Ale jest haczyk
Miron Nurski

12.11.2020 | aktual.: 12.11.2020 16:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Od kilku lat pojawiają się plotki na temat tego, jakoby Samsung planował zunifikować serie Galaxy S i Galaxy Note, dodając do tych pierwszych rysiki S Pen. Koreańczycy najwidoczniej mają jednak odrobinę inne plany.

Samsung Galaxy S21 Ultra ma obsługiwać rysik S Pen

Tak przynajmniej donosi Ice universe, który - jak twierdzi - jest w 100 proc. pewien tej informacji. Ma on długą listę sprawdzonych przecieków, więc doniesienia te są wiarygodne.

Czy to oznacza, że dla serii Galaxy Note nie będzie już na rynku miejsca? Cóż, nie do końca.

Słowo-klucz w tym przypadku to "obsługa"

Według ostatnich wieści, ekran Galaxy S21 Ultra po prostu ma reagować na dotyk rysika S Pen. Nikt nie mówi o tym, że będzie można schować go w obudowie lub chociaż będzie dołączony do zestawu. Najpewniej nie będzie.

Nie jest jasne, czy chodzi o małe rysiki z Note'ów, czy może raczej te większe znane z tabletów Galaxy Tab S. Druga opcja zdaje się być jednak bardziej prawdopodobna, bo tabletowe stylusy są już dostępne w sprzedaży.

LG Velvet obsługuje rysik, choć nie jest on dołączony do zestawu
LG Velvet obsługuje rysik, choć nie jest on dołączony do zestawu

Podobną strategię stosują już konkurencji Samsunga. W przypadku Huaweia Mate 40 Pro rysik M-Pen 2 jest opcjonalnym, sprzedawanym osobno akcesorium. Z kolei LG Velvet jest kompatybilny z piórkami graficznymi Wacoma.

Mało kto pamięta, że Samsung już to kiedyś przerabiał

W 2012 roku do Galaxy S III można było dokupić opcjonalny rysik C Pen, stworzony przez samego Samsunga. Był on jednak funkcjonalnie uboższy od znanego z Note'ów S Pena i najwidoczniej nie odniósł zbyt wielkiego sukcesu, bo producent szybko o tym pomyśle zapomniał.

Obraz

Czasy się jednak zmieniły. Wielkie, niemal 7-calowe ekrany kuszą perspektywą szkicowania czy tworzenia odręcznych notatek, a i dzisiejsze stylusy są o wiele bardziej zaawansowane niż przed wieloma laty. Chętni do uzbrojenia swoich "esek" w rysiki zapewne się więc znajdą.

Oby tylko Samsung pomyślał przynajmniej o jakimś magnetycznym zaczepie lub chociaż etui, które ułatwi przenoszenie rysika.

Według nieoficjalnych doniesień, seria Galaxy S21 ma ujrzeć światło dzienne już 14 stycznia.

Zobacz także:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (1)