Galaxy S9 może być ostatnim reprezentantem tej serii. Galaxy X zamiast Galaxy S10?

Galaxy S9 może być ostatnim reprezentantem tej serii. Galaxy X zamiast Galaxy S10?

Galaxy S9 może być ostatnim reprezentantem tej serii. Galaxy X zamiast Galaxy S10?
Miron Nurski
05.02.2018 11:43, aktualizacja: 05.02.2018 12:43

Kolejne smartfony z linii Galaxy S pojawiają się każdego roku począwszy od roku 2010. Jeśli ostatnie plotki się potwierdzą, Samsung już wkrótce uśmierci popularną serię. Nie oznacza to jednak, że w ogóle przestanie produkować flagowce.

Galaxy X zamiast Galaxy S10?

Tajemnicze źródła z Korei - na które powołuje się serwis GizChina - twierdzą, że Samsung szykuje reset swojej sztandarowej rodziny smartfonów. Powód? Firma ze względów marketingowych nie chce ponoć używać dwucyfrowych nazw jak Galaxy S10, Galaxy S14 czy Galaxy S17 itp.

Zamiast tego nowa seria miałaby się nazywać Galaxy X. Osobom śledzącym plotki dotyczące mobilnego rynku nazwa ta jest dobrze znana, bo często padała w kontekście składanego telefonu z elastycznym ekranem, nad którym Samsung pracuje od lat. Kto jednak wie, może te przecieki się ze sobą łączą i odświeżenie flagowej serii nie skończy się na zmianie nazwy.

Póki co ciężko zweryfikować wiarygodność ostatnich plotek, więc należy do nich podchodzić z dystansem, ale jest w tym jakaś logika. Podobno Xuawei także chce uniknąć "nastek", dlatego następca modelu P10 może się nazywać nie P11, lecz P20.

Takie posunięcie mogłoby być sensowne jeszcze z kilku względów:

  • litera X może być odczytana jako rzymska dziesiątka, więc pasuje do następcy Galaxy S9;
  • nowa seria otworzyłaby Samsungowi drogę do jednocyfrowych nazw na przynajmniej dekadę (Galaxy X4, Galaxy X7 itp.);
  • Apple ma iPhone'a X, a Sony topową serię Xperia XZ, więc Samsung miałby ułatwione zadanie z komunikowaniem, że litera X dotyczy produktu premium.

Pytanie tylko, co w takiej sytuacji z pozostałymi seriami

Obecnie przez lokomotywę z napisem "Galaxy S" ciągnięte są wagony ze wszystkimi najważniejszymi seriami Samsunga. Przypomnę tylko, że:

  • firma pominęła model Galaxy Note6, by zrównać numerację z serią Galaxy S (Galaxy S7 i Galaxy Note7);
  • z tego samego powodu następcą modelu Galaxy A5 (2017) jest Galaxy A8.

Domniemany reset wpłynąłby zapewne także na pozostałe serie, choć w przypadku Note'ów nie byłby to raczej wielki problem. Kolejne urządzenia mogłyby się nazywać Galaxy X3 Note, Galaxy X6 Note itp. (analogicznie do Galaxy S7 edge).

Tak czy inaczej, na razie są to tylko plotki, na których ewentualne potwierdzenie będziemy musieli poczekać przynajmniej rok. Póki co oczkiem w głowie Samsunga są modele Galaxy S9 oraz Galaxy S9+, których prezentacja odbędzie się już 25 lutego.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)