Samsung Galaxy Z Fold 4 może być pozbawiony największej wady poprzednika. Przynajmniej częściowo
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do czterech razy sztuka? Jest szansa, że Samsung w końcu zrobi składany smartfon porządnie.
Ubiegłoroczny Samsung Galaxy Z Fold 3 ma sporo wad, wliczając choćby cenę przekraczającą 8000 zł czy aparaty o przeciętnej konfiguracji. Zdecydowanie największą są jednak dla mnie wręcz antyludzkie proporcje, które w zasadzie uniemożliwają komfortową obsługę.
W recenzji Galaxy Z Folda 3 zwracałem uwagę na jego ekstremalnie wąski ekran zewnętrzny. Po złożeniu smartfon staje się piekielnie niewygodny w obsłudze, zwłaszcza jeśli chodzi o korzystanie z ekranowej klawiatury.
W tym kontekście obiecująco brzmią przecieki na temat kolejnej generacji.
Samsung Galaxy Z Fold 4 z ekranami o innych proporcjach?
Ice universe, który często publikuje sprawdzone wieści ze świata Samsunga, twierdzi, że nadchodzący Galaxy Z Fold 4 będzie miał wyświetlacze o nieco zmienionych proporcjach:
- wewnętrzny - 6:5 (zamiast 5:4);
- zewnętrzny - 23:9 (zamiast 24,5:9).
Zakładając, że przekątne pozostaną zbliżonej wielkości, Galaxy Z Fold 4 po złożeniu powinien być krótszy, ale szerszy. To dla mnie doskonała wiadomość, bo Z Foldowi 3 wytykałem, że jest za długi i za wąski.
Orientacyjne wizualizacje nie wskazują na jakieś gigantyczne różnice, ale te kilka milimetrów w szerz w codziennym użytkowaniu może być bardzo odczuwalne.
Moim ideałem składanego smartfonu wciąż jest jednak OPPO Find N
Tworząc OPPO Find N projektanci podeszli do tematu zupełnie inaczej niż konkurencja. Zewnętrzny ekran jest wyjątkowo krótki, ale za to szeroki. Po złożeniu smartfon zajmuje w kieszeni mało miejsca, jest wygodny w obsłudze jedną dłonią, a jednocześnie jego klawiatura nie jest za wąska.
Pod względem konstrukcji i gabarytów jest to moim zdaniem najlepiej zaprojektowany składany smartfon. Co prawda najwidoczniej Galaxy Z Fold 4 swoimi proporcjami wciąż będzie od niego dość mocno odbiegał, ale przynajmniej zanosi się na to, że Samsung po trzech generacjach chce wykonać krok w dobrą stronę.
Oczekuje się, że nowe składane smartfony Samsunga ujrzą światło dzienne w sierpniu.
Zobacz również:
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii