Samsung ma niewiele powodów, by lubić Windowsa
Nowy Windows 8 wzbudza mieszane uczucia nie tylko wśród użytkowników. Samsung coraz wyraźniej dystansuje się od Microsoftu i to nie tylko na rynku pecetów.
16.03.2013 | aktual.: 16.03.2013 14:00
Aby wypromować platformę Windows Phone, Microsoft musiał podjąć szeroko zakrojoną współpracę z Nokią. Wtedy wydawało się, że nie zaszkodzi to stosunkom z innymi producentami smartfonów i faktycznie: Samsung oraz HTC nie przestali produkować urządzeń z WP, a do tego pojawiło się kilka innych firm zainteresowanych platformą MS (Huawei, ZTE czy Alcatel). Prezentując na rynku tablet Surface, Microsoft dodatkowo rozzłościł jednak technologicznych partnerów, którzy nie chcą w przyszłości polegać na cudzych platformach.
Prezes Samsunga, JK Shin, zapytany o obecne stosunki z Microsoftem, nie szczędził krytyki dla nowych produktów koncernu:
Smartfony i tablety bazujące na systemach Windows nie sprzedają się zbyt dobrze. Rynek woli Androida. W Europie również widzimy nijakie zainteresowanie produktami bazującymi na Windowsie.
Tak krytyczna wypowiedź nie dziwi, biorąc pod uwagę, że Samsung jakiś czas temu zdecydował o wycofaniu z rynku własnego tabletu z Windowsem RT. ATIV Tab był dostępny m.in. na niemieckim rynku, a koreański koncern chciał go docelowo udostępnić również w Stanach Zjednoczonych. Niestety zainteresowanie użytkowników okazało się znacznie mniejsze niż wcześniej przewidywano.
Złośliwi powiedzą, że Samsung nie zrobił nic, by pomóc swojemu tabletowi z Windowsem RT. Do tej opinii przychyla się również analityk Jeff Johnston z firmy Detwiler Fenton & Co., który uważa, że Samsung nie chce po prostu promować kolejnego ekosystemu z którym bez wątpienia musiałby się w przyszłości zmierzyć.
Choć obecnie wszystkie kluczowe urządzenia mobilne Samsunga działają w oparciu o Androida, jeszcze w tym roku Koreańczycy zamierzają zaprezentować nowoczesnego smartfona z platformą Tizen opartą o Linuksa. Shin zapewnia przy tym, że Samsung "lubi Androida" i zamierza "kontynuować dobre relacje z firmą Google".
Od kiedy swoje tablety zaczął produkować również Microsoft, a w ręce Google'a trafiła Motorola Mobility, Samsungowi trudno jednak zachować spokój. Jego biznes, na którym zarobił w ostatnim roku kilkanaście miliardów dolarów, zależy w dużej mierze od platform rozwijanych przez konkurentów. Pomimo zapewnień o dobrych relacjach z wyszukiwarkowym gigantem, Samsung bez wątpienia dążył będzie do uniezależnienia się od Androida. Należy jednak pamiętać, że przejście na własną platformę może zająć wiele czasu. Moim zdaniem wspomaganie przy okazji konkurencyjnego Windows Phone'a wydaje się ostatnią rzeczą, jaka jest potrzebna koreańskiej spółce.
Źródło: Phone Arena