Samsung miał ogłosić dużą rzecz związaną z Galaxy S22, ale się rozmyślił
Czekaliście na premierę Exynosa 2200? No to jeszcze sobie poczekacie i nikt nie wie czemu.
12.01.2022 | aktual.: 12.01.2022 16:36
Przed premierą nowych flagowców Samsung ma w zwyczaju pokazywać czipy, które je napędzają. W tym roku jest ku temu duża okazja, gdyż Exynos 2200 będzie pierwszym owocem współpracy Samsunga i AMD. Zapowiadana od 2019 roku grafika RDNA 2 ma być przełomem w świecie smartfonów.
Exynos 2200 miał być, ale go nie ma
Prezentacja nowego układu z linii Exynos została zaplanowana na 12 stycznia. Dzień ten nastał, ale słuch o układzie zaginął. Samsung zaczął nawet zacierać ślady i usuwać zapowiedzi wydarzenia ze swoich mediów społecznościowych.
Sytuacja jest niecodzienna, więc wywołała masę spekulacji. Czyżby prace nad Exynosem 2200 nie zostały zakończone na czas? A może Samsung ma problemy produkcyjne? Nie byłoby w tym przecież nic dziwnego, bo branża elektroniki konsumenckiej od wielu miesięcy boryka się z niedoborem półprzewodników.
Jakby tego było mało, dzień przed planowaną premierą "leaker" Dohyun Kim napisał na Twitterze, że wszystkie warianty Samsunga Galaxy S22 będą napędzane przez Snapdragona 8 Gen 1.
Jego zdaniem Exynos 2200 może pojawić się później, ale na pokładzie jakiegoś innego urządzenia. Przypomnijmy, że dotychczas smartfony Galaxy S z czipami Qualcomma trafiały jedynie na niektóre rynki, w tym do USA.
Samsung zapewnia, że wszystko jest w porządku
"Planujemy zaprezentować nowy procesor razem z nowym smartfonem Samsung. Nie ma żadnych problemów z produkcją czy wydajnością" - stwierdził przedstawiciel Samsunga w rozmowie z serwisem Business Korea.
Jak jest naprawdę? Tego się prędko nie dowiemy. Gdyby jakieś problemy były, ciężko przecież oczekiwać, że Samsung trąbiłby o nich na prawo i lewo.
Galaxy S22 nie został jeszcze oficjalnie zapowiedziany, ale liczne doniesienia wskazują na to, że premierę zaplanowano na 8 lutego.
Zobacz również: