Samsung po cichu prezentuje Galaxy Camerę 2

Samsung jeszcze przed targami CES 2014 postanowił zaprezentować Galaxy Camerę 2. Sprzęt oficjalnie ma zostać wystawiony w Las Vegas, ale już dzisiaj największe redakcje technologiczne miały okazję bliżej mu się przyjrzeć.

Galaxy Camera 2 to ulepszona wersja kompaktowego aparatu Samsunga z Androidem. Różnice między modelami widać już na pierwszy rzut oka. Nowy wariant ma bardziej zaokrągloną na krawędziach obudowę. Niemal cały przód pokrywa tworzywo imitujące skórę, a sprzęt dostępny będzie w dwóch kolorach (białym i czarnym). Redaktorzy serwisu Engadget donoszą również, że Samsungowi udało się trochę odchudzić urządzenie.

Zmiany dotyczące aparatu nie są znaczące. Wciąż ma on niezbyt imponującą 16-megapikselową matrycę o wielkości 1/2,33 cala. Galaxy Camera 2, podobnie jak poprzednik, obsługuje 21-krotny zoom optyczny i może pracować z ISO 3200. Samsung chwali się jednak, że zmieniono algorytm przetwarzania zdjęć, dzięki czemu mają być one dużo lepsze. Wzrosła również liczba dostępnych trybów fotografowania; obecnie jest ich aż 28.

Nowy czterordzeniowy procesor ma umożliwić płynne nagrywanie w 1020p i obsługę slow motion (120 kl/s). Zdjęcia można będzie niezmiennie podglądać na 4,8-calowym ekranie LCD o rozdzielczości 720p. Na pokładzie Galaxy Camery 2 nie zabrakło modułów łączności Wi-Fi i Bluetooth oraz NFC, które ma służyć do szybkiego parowania i udostępniania zdjęć. Powiększona (do 2000 mAh) została także bateria, która wystarczy na zrobienie 350 zdjęć. Oparty na Androidzie 4.3 sprzęt ma 2 GB pamięci RAM i slot kart pamięci.

Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztować nowa wersja Galaxy Camery ani kiedy pojawi się w sprzedaży. Informacje te powinny zostać podane podczas tegorocznych targów CES.

Mimo że pierwsza Camera nie była wybitnie dobrym urządzeniem, sam pomysł Samsunga przypadł mi do gustu. Szkoda więc, że gigant nie przyłożył się do tworzenia drugiej edycji tego sprzętu. Galaxy Camera 2 to w zasadzie odświeżony pierwowzór, trochę ładniejszy i mający więcej funkcji. Spodziewałem się nowej matrycy i lepszej optyki, ale - jak widać - przeliczyłem się. Wygląda na to, że aparat Samsunga z Androidem znowu będzie ustępował znacznie tańszym kompaktom.

Źródło: Engadget, The Verge