Samsung pracuje nad własną mobilną platformą wideo
Wygląda na to, że wkrótce południowokoreański gigant rzuci wyzwanie YouTube'owi i Netfixowi.
Jak donosi serwis The Information, Samsung prowadzi już zaawansowane prace nad autorską platformą mobilnego streamingu wideo. Co w tym wszystkim najciekawsze, koncern nie ma ponoć zamiaru stawiać na już istniejące filmy i seriale, lecz... ekskluzywne materiały. Usługa ma być wypchana krótkometrażowymi filmami przygotowanymi na zlecenie Samsunga, które nie będą dostępne nigdzie indziej (przynajmniej oficjalnie).
Źródła donoszą, że na razie na głośne i ambitne produkcje pokroju "House of Cards" Netflixa nie mamy co liczyć, lecz mimo wszystko w produkcję pierwszych filmów Koreańczycy zainwestowali już kilkadziesiąt milionów dolarów.
Platforma w chwili obecnej rozwijana jest pod nazwą Samsung Volt, lecz jej finalna nazwa ma być inna. Na jej czele stoi John Pleasants, który dotychczas zajmował się mobilnymi grami i usługami w Disneyu.
Na razie nie wiadomo, czy usługa będzie dostępna wyłącznie dla użytkowników urządzeń Samsunga, ale można oczekiwać, że tak właśnie będzie. Garść wciągających seriali z pewnością pomoże gigantowi jeszcze bardziej uzależnić konsumentów od swoich produktów.
Źródło: The Information via Phone Arena