Szpiegowski gadżet Samsunga, czyli patent na rysik z wbudowaną kamerką

Samsung stale rozbudowuje możliwości rysików S Pen, które są jednym z kluczowych zalet modeli z linii Galaxy Note. Najnowsze dane sugerują, że firma może pracować nawet nad stylusem z wbudowanym aparatem. Do czego mógłby być on wykorzystany?

Patently Mobile donosi o interesującym wniosku patentowym Samsunga, który niedawno został zatwierdzony przez Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych (USPTO). Dokumenty, które złożono już w 2017 roku, dotyczą rysika S Pen nowego typu.

Rozwiązanie to wyposażone miałoby być w kamerkę - miniaturowy sensor oraz element optyczny umieszczone byłyby po przeciwnej stronie "rysika". Produkt ma mieć do tego pojedynczy przycisk służący do kontrolowania funkcji przybliżania kadru.

Nowy S Pen mógłby być umieszczany w dedykowanej kieszonce w obudowie przyszłych modeli z linii Galaxy Note, ale wniosek mówi, że rozwiązanie może być zintegrowane z laptopami czy monitorami.

S Pen przygotowany z myślą o modelu Galaxy Note 9 ma kilka ciekawych rozwiązań, w tym moduł Bluetooth, który umożliwia zdalne sterowania wybranymi aplikacjami - zmiana slajdów prezentacji, aktywowanie spustu migawki aparatu czy pauzowanie odtwarzacza audio.

Wbudowana kamerka to jednak dość nietypowy dodatek, ale nie oznacza to, że wykorzystywać mogliby go tylko szpiedzy z filmów akcji. Aparat w rysiku mógłby przydać się m.in. do.:

• szybkiego robienia skanu dokumentów bez konieczności podnoszenia telefonu (np. gdy jest on ładowany);
• prezentowania dodatkowych danych podczas rozmowy wideo czy streamowania obrazu z telefonu (obraz z rysika pokazywany byłby np. w małym okienku);
• zbierania dodatkowych danych na temat kadru, co wykorzystywane byłoby przez aplikacje AR (rozszerzonej rzeczywistości);
• robienia zdjęć z ukrycia z opcją przybliżania kadru.

Stworzenie rysika z wbudowanym aparatem nie musi być trudne, ale jego komunikacja ze smartfonem może być już problematyczna. Składowanie kilku zdjęć na wbudowanej kości pamięci i przenoszenie ich do pamięci telefonu po wsunięciu stylusa do kieszonki jest oczywiście do zrobienia, ale gorzej z przesyłaniem danych w czasie rzeczywistym.

Łączność Błuetooth to za mało, by zagwarantować dobrej jakości podgląd kadru na ekranie smartfonu, nie wspominają o płynnym transmitowaniu danych rejestrowanych przez kamerkę. Samsung do tego musiałby zadbać o odpowiednią baterię - wbudowany kondensatorek jak w ostatnim S Pen to nieco za mało.

Pojawienie się wniosku patentowego dotyczącego rysika z wbudowanym aparatem nie jest równoznaczne z wprowadzeniem takiego rozwiązania na rynek przez Samsunga. Może być to jeden z tych projektów, które nigdy nie doczekają się realizacji.

Dokumenty jasno wskazują jednak, że południowokoreański gigant już od dobrych kilku lat myśli nad rozszerzeniem możliwości autorskich stylusów przygotowywanych dla linii Galaxy Note, co potwierdzono na Samsung Developer Conference 2018. Podczas konferencji wprowadzono narzędzia dla deweloperów, które umożliwią dodanie obsługi S Pen w ich aplikacjach.

Na module Bluetooth i akcelerometrze zapewne się nie skończy. Miron wspominał o możliwościach jakie mogą dać wbudowany mikrofon, ultradźwiękowy sensor czy żyroskop, więc można spodziewać się, że nawet bez wbudowanej kamerki, rysiki Samsunga mogą w przyszłości zaskoczyć nietypową funkcjonalnością.