Samsung wygrywa bitwę z Apple'em. Sprzedaż wybranych iPhone'ów oraz iPadów zakazana na terenie USA

Jeśli myślicie, że wojna patentowa między Samsungiem a Apple'em już się skończyła, to jesteście w błędzie. Amerykańska komisja ds. handlu międzynarodowego (ITC) wprowadziła właśnie zakaz sprzedaży wybranych produktów firmy Apple na terenie Stanów Zjednoczonych.

Samsung vs Apple
Samsung vs Apple
Miron Nurski

05.06.2013 | aktual.: 05.06.2013 16:20

Sprawa związana jest z naruszeniem przez firmę Apple patentów swojego rywala dotyczących bezprzewodowej transmisji danych. Wygrana Samsunga ma jednak znaczenie jedynie symboliczne. Zakaz obejmuje bowiem wyłącznie leciwe już urządzenia, takie jak iPhone 3G, iPhone 3GS, iPhone 4, iPad 3G oraz iPad 2 3G.

Części z nich nie ma w oficjalnej dystrybucji od dawna, a pozostałe zapewne znikną z rynku już wkrótce, gdy pojawią się nowe generacje produktów. Poza tym wyrok uwzględnia jedynie urządzenia produkowane dla operatora AT&T.

[solr id="komorkomania-pl-161167" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3642,aplikacja-dnia-wwdc-przygotuj-sie-na-nadchodzaca-konferencje-apple" _mphoto="wwdc-1-161167-229x168-d5b2812c01.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3896[/block]

Mimo wszystko Samsung w oficjalnym oświadczeniu nie omieszkał podkreślić znaczenia swojego triumfu:

Wierzymy, iż decyzja amerykańskiej komisji ds. handlu międzynarodowego jasno pokazuje, że Apple w swojej historii przywłaszczał sobie technologiczne innowacje Samsunga.

Firma z Cupertino zapowiada, że odwoła się od decyzji ITC.

Warto zaznaczyć, że zakaz może zostać anulowany przez Baracka Obamę w ciągu 60 dni. Jak wiemy, jest on wrogiem wojen patentowych, dlatego niewykluczone, że tak się właśnie stanie.

Niezależnie od tego, jak dalej potoczy się sprawa, Samsung zyskał potężny argument, który będzie mógł wykorzystać przy okazji ewentualnych kolejnych sporów patentowych. Za początek wojny uznaje się bowiem pojawienie się na rynku modelu Galaxy S w czerwcu 2010 roku, który to garściami czerpał z rozwiązań firmy Apple. Objęte zakazem modele iPhone 3G, iPhone 3GS, iPhone 4 oraz iPad 3G zadebiutowały z kolei w latach 2008-2010, co teoretycznie może posłużyć Koreańczykom jako dowód, że to nie oni zaczęli wojnę.

[solr id="komorkomania-pl-160488" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3652,urzadzenia-mobilne-lepsza-wojna-od-dominacji" _mphoto="nuke-os-160488-266x168-c37c9a0a8.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3897[/block]

Jest też druga strona medalu, która pokazuje ułomność amerykańskiego systemu patentowego. Wniosek o zakaz sprzedaży ww. produktów trafił bowiem do ITC w czerwcu 2011 roku, kiedy to iPhone 4 oraz iPad 2 były najnowszymi urządzeniami w ofercie firmy Apple. Od tego czasu świat zdążył o nich zapomnieć, ponieważ zostały wyparte z rynku przez kilka kolejnych generacji. Sprawa wlekła się zatem niemal przez dwa lata (na dobrą sprawę jeszcze się nie skończyła), co w technologicznym świecie jest wiecznością.

Podobnie wygląda sytuacja z wieloma nakazami licencjonowania czy nakładanymi karami finansowymi. Dość wspomnieć choćby o Samsungu, który do tej pory nie wypłacił Apple'owi miliarda dolarów, a zamiast tego systematycznie zmniejsza wielkość kary nałożonej przez amerykański system prawny. Może to zatem zostać odebrane przez producentów jako sygnał, że mogą na potęgę podkradać rozwiązania konkurentów, bo z ewentualnymi konsekwencjami mogą się liczyć dopiero wtedy, gdy nie będą one już bardzo dotkliwe.

Źródło: The VergeCNET

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)