SaveUp – polska aplikacja umożliwiająca mobilne zakupy

SaveUp – polska aplikacja umożliwiająca mobilne zakupy

Logo aplikacji SaveUp
Logo aplikacji SaveUp
Rafał Dubrawski
13.10.2011 11:00, aktualizacja: 13.10.2011 13:00

W Wiedniu podczas konkursu Startup Week 2011 do finałowej dziesiątki dostała się polska aplikacja SaveUp. Jest to spory sukces, jeżeli wziąć pod uwagę, że organizatorzy odnotowali blisko 450 zgłoszeń z całej Europy. Co takiego urzekło międzynarodowe jury w polskim projekcie?

W Wiedniu podczas konkursu Startup Week 2011 do finałowej dziesiątki dostała się polska aplikacja SaveUp. Jest to spory sukces, jeżeli wziąć pod uwagę, że organizatorzy odnotowali blisko 450 zgłoszeń z całej Europy. Co takiego urzekło międzynarodowe jury w polskim projekcie?

SaveUp to aplikacja umożliwiająca mobilne zakupy. Stworzyła ją startupowa spółka iTraff Technology. Dzięki technologii rozpoznawania obrazów identyfikuje ona produkty na podstawie zdjęć zrobionych im aparatem smartfona. Wybrane przedmioty można następnie kupić z poziomu telefonu. W swojej ofercie SaveUp ma obecnie książki, audiobooki i e-booki. Jednak w ciągu najbliższych tygodni oferta ta ma zostać poszerzona także o gry, muzykę czy filmy, więc warto śledzić rozwój projektu.

SaveUp
SaveUp

Autorzy aplikacji postawili sobie za cel złamanie barier, które narzucają użytkownikom tradycyjne sklepy. Dzięki aplikacji SaveUp zakupy będzie można robić wszędzie. Przykładem jest współpraca twórców ze sklepem Weltbild – wszyscy, którzy dokonają zakupu w sklepie firmy, robiąc zdjęcia książkom w papierowym katalogu wydawnictwa aplikacją SaveUp, mogą zamówić sfotografowane tytuły bez kosztów przesyłki. Równie dobrze można kupić produkt na podstawie zdjęcia zrobionego przydrożnemu billboardowi czy plakatowi w metrze.

Prawdopodobnie właśnie ta możliwość swobody kupowania zaintrygowała jury konkursu Startup Week 2011, który w poprzednim tygodniu miał miejsce w Wiedniu. Do rywalizacji zgłosiło się ponad 450 firm z całej Europy, w tym z Austrii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii czy Włoch. Do prezentacji podczas konkursu zakwalifikowało się 50, a ostatecznie w finale znalazło się 10 najlepszych startupów, wśród nich omawiany SaveUp z Polski. Warto dodać, że partnerami imprezy byli tacy giganci jak Microsoft czy Konica Minolta.

Oferty
Oferty

Nawet pomimo faktu, że ostatecznym zwycięzcą konkursu okazał się projekt mySugr, który ma na celu ułatwianie życia diabetykom, trzeba uznać, że Polacy zaszli bardzo daleko. Dużą rolę w osiągnięciu tego sukcesu odegrała także sama technologia rozpoznawania obrazów stworzona przez iTraff. Opiera się ona na skomplikowanym algorytmie odnajdującym charakterystyczne punkty na zdjęciach, porównującym metadane z tymi, które przechowywane są w głównej bazie danych.

Technologia ta została już dostrzeżona na arenie międzynarodowej. Wcielona w rozpoznającą dzieła sztuki aplikację Art4Europe zwyciężyła w kategorii

Wyszukiwanie po zdjęciach
Wyszukiwanie po zdjęciach

“Projekt o największej wartości biznesowej” podczas konkursu Hack4Europe organizowanego przez Fundację Europeana (powołaną do życia z mocy Komisji Europejskiej). Nagrodę programistom iTraff wręczyła sama komisarz ds. agendy cyfrowej Neelie Kroes. Niedługo potem aplikacją zainteresował się także polski minister gospodarki Waldemar Pawlak. Na specjalnej konferencji wicepremier zaprezentował osobiście mediom działanie Art4Europe.

Niestety, aplikacja rozpoznająca dzieła sztuki nie jest jeszcze powszechnie dostępna. Za to już teraz można bez problemów pobrać wersję beta aplikacji SaveUp (obecnie rozpoznaje książki na podstawie zdjęć ich okładek). Można pobrać ją za darmo na platformy:

Jak Wam podoba się pomysł mobilnych zakupów z SaveUp?

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)