Sharp prezentuje 4,1‑calowy ekran o niespotykanym dotąd zagęszczeniu pikseli
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli uważacie, że 550 ppi to zdecydowanie za mało, Sharp nadciąga z dobrą nowiną.
Na chwilę obecną smartfonem mogącym się poszczycić najwyższym zagęszczeniem piksel jest Galaxy S5 LTE-A. W jego przypadku rozdzielczości 2560 x 1440 na 5,1-calowej powierzchni przekłada się na współczynnik ppi na poziomie 576 punktów. Jest to wynik imponujący, lecz Sharp stworzył ekran, któremu panel Samsunga może czyścić subpiksele.
Mówimy o wyświetlaczu o rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli. Ta sama w sobie nie robi już dziś wrażenia, ale upakowanie jej na panelu IGZO LCD o przekątnej 4,1 cala jak najbardziej. Zagęszczenie pikseli? 736 punktów na cal! Warto zaznaczyć, że porównywalną ostrość miałby 6-calowy ekran 4K (3840 x 2160).
Póki co Sharp zademonstrował jedynie sam ekran i na razie nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle trafi on na pokład jakiegoś smartfona. W zasadzie jego wykorzystanie nie miałoby żadnego większego sensu. Zwłaszcza że urządzenia z wyższej półki - a do takich należałby z pewnością telefon z wyświetlaczem o tak wysokiej rozdzielczości - mają zdecydowanie większe ekrany.
Osobiście dla małych ekranów o wysokiej rozdzielczości widzę tylko jedno zastosowanie - gogle rozszerzonej rzeczywistości. W ich przypadku obraz oglądany jest przez soczewki, więc nawet na panelach Quad HD można dopatrzyć się pojedynczych pikseli. Nie bez powodu zresztą Oculus zapowiada, że w finalnej wersji gogli Oculus Rift prawdopodobnie znajdzie się wyświetlacz 4K.
Ostatnio coraz popularniejsze stają się gogle wykorzystujące ekran smartfona, więc w przyszłości nawet słuchawki z wyświetlaczami 4K mogą mieć sens. O ile oczywiście pojawią się wykorzystujące je treści.
Źródło: Techon