Simpsonowie i satyra (m)Apple
Kiedyś musiał nadejść ten moment - w Simpsonach dostawało się już chyba wszystkim, więc nastał czas na Apple. Niekończący się serial animowany Matta Groeinnga tym razem poświęcony jest firmie komputerowej Mapple (huh?), której produkty są stylowe, piękne i świecą, gdy są wyłączone. Z kolei szef firmy Steve Mobs to wizjoner i guru niemalże religijny.
Marcin Zaremba
Poziom (ciętej) satyry jest wysoki i nawet jeśli jest się fanatykiem iPodów (nazywanych w serialu MyPodami) i Maców to warto obejrzeć dwa poniższe wycinki całego epizodu Simpsonów - aby po prostu złapać trochę dystansu do wyznawanego kultu.
I pamiętajcie: prawdziwe hasło Apple to "No refunds" :)
Źródło: engadget.com
Źródło artykułu: WP Komórkomania