Skan twarzy za aktywację SIM. W tym kraju to już obowiązek
Argentyńczycy chcący korzystać z usług operatorów komórkowych nie wyjdą z tego z twarzą. Muszą bowiem wykonać jej obowiązkowy skan biometryczny, żeby aktywować kartę SIM. Wymaga tego tamtejszy regulator branży telekomunikacyjnej.
28.01.2023 | aktual.: 29.01.2023 10:57
Argentyński regulator branży telekomunikacyjnej Enacom (National Communications Entity), wezwał dostawców usług komórkowych do wymagania identyfikacji biometrycznej od osób chcących nabyć nową kartę SIM. Proces ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa szczególnie w przypadku kradzieży tożsamości i ataków SIM-swap, polegających na sklonowaniu karty SIM.
Biometria twarzy obowiązkowa przy aktywacji karty SIM w Argentynie
Według argentyńskiego serwisu informacyjnego Clarin, prezes Enacom Gustavo López ma na celu ograniczenie kradzieży tożsamości i włamań dokonywanych poprzez zamianę prawdziwych kart SIM na karty sklonowane. Na taką decyzję mógł wpłynąć fakt, że kilku wysokich rangą argentyńskich urzędników stało się celem ataków SIM-swap, w tym minister bezpieczeństwa i sprawiedliwości Buenos Aires Marcelo D'Alessandro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Należy dodać, że Renaper – czyli Krajowy Rejestr Osób – został zhakowany w październiku 2021 r. i rzekomo skradziono dane biograficzne całej populacji kraju. Dostęp do tych informacji ułatwia oszustom kopiowanie kart SIM, ponieważ operatorzy proszą o dane biograficzne konta w celu zatwierdzenia nowej karty do telefonu.
Sklonowane karty dają złośliwym podmiotom dostęp do wszystkich danych w telefonie i mogą być wykorzystane do popełnienia oszustw w imieniu prawdziwych użytkowników.
Enacom ma opublikować zasady dotyczące biometrii do końca miesiąca. Nie wiadomo na przykład, czy firmy świadczące usługi telefoniczne będą musiały tworzyć własne bazy danych identyfikacyjnych, czy też będą korzystać z przejętej przez hakerów rządowej bazy Renaper.
Konrad Siwik, dziennikarz Komórkomanii