Wykorzystaj ustawienia manualne i wnieś swoje zdjęcia na wyższy poziom [poradnik]

Większość z nas fotografuje wykorzystując pełny tryb automatyczny. Rzeczywiście w wielu sytuacjach sprawdza się dobrze, bo algorytmy w dzisiejszych smartfonach poprawne rozpoznają sceny, oświetlenie czy twarze. Niemniej jednak są takie sytuacje, w których lepszym pomysłem jest ręczne ustawienie przynajmniej części parametrów samemu. Dużym ułatwieniem jest również wykorzystanie trybu zapisu plików RAW (.dng), których zalety pokażę w dzisiejszym artykule. Wiele osób fotografuje również w trybie 16:9 i w większości smartfonów są to domyślne proporcje. Jednak warto pamiętać, że najczęściej po prostu pozbawiasz się pikseli odcinając dół i górę zdjęcia. Sprawdź zatem jakie proporcje boków ma matryca Twojego smartfona i do tego dobierz rozmiar zdjęć.

Aby podnieść jakość zdjęć, zaopatrz się także w statyw do smartfona - dzięki niemu unikniesz poruszonych zdjęć, a także, dzięki obniżonej czułości matrycy, jakość zdjęć będzie znacznie wyższa. Tandem manualnych ustawień ze statywem, pozwoli Ci osiągać naprawdę ciekawe efekty!

1. Uchwyć świetlne smugi nocnego miasta

Światła miasta nocą są klimatyczne, ale ich sfotografowanie wcale nie jest takie proste. Robiąc zdjęcia w trybie automatycznym z ręki, najczęściej będziesz narażać się na zwiększenie czułości ISO, która zdegraduje jakość, a także na poruszenie, przez co zdjęcie może być rozmazane. Nawet jeśli uda Ci się zrobić nieporuszone zdjęcie, to o długich smugach światła będziesz mógł jedynie pomarzyć. Robiąc zdjęcie, które widzicie poniżej, ustawiłem smartfon na statywie, a następnie wybrałem czas naświetlania 1,7 sekundy - taki zapewnił mi poprawną ekspozycję przy ISO 64. Dzięki długiemu czasowi naświetlania mogłem obniżyć czułość, przez co jakość zdjęć jest lepsza, a statyw pomógł mi w uniknięciu poruszenia zdjęć. Polecam!

2. Wykorzystaj zapis RAW

Niektóre smartfony oferują zapis plików w formacie RAW (.dng). Co daje nam ten format, skoro zajmuje tak dużo pamięci w naszym telefonie? Jest to przede wszystkim surowy plik, w którym, w porównaniu do klasycznego JPG-a, znajduje się znacznie więcej informacji. RAW to na co dzień podstawa mojej pracy, więc gdy zobaczyłem tę opcję w smartfonie, od razu ją włączyłem. Aby pokazać różnice między zwykłym plikiem JPG a RAW, zrobiłem serię zdjęć. Prócz zalety pliku RAW, jaką jest większa ilość informacji, ważne jest to, że nie mają przypisanego na stałe balansu bieli. W tym celu zrobiłem też zdjęcie ze źle dobranym balansem bieli.

Na pierwszym przykładzie widzicie zdjęcie, na którym niebo jest delikatnie prześwietlone. Następnie plik JPG i RAW poddałem jednakowej obróbce w Adobe Camera RAW. Jak widać, niebo na pliku JPG pozostaje wypalone, podczas gdy w pliku RAW pojawiły się gęste chmury.

Na drugim zdjęciu celowo źle dobrałem balans bieli. Smartfony dość często same błędnie dokonują pomiaru, a korekta balansu bieli na pliku JPG działa tylko w bardzo ograniczonym zakresie, co pokazuje poniższy przykład. Dodatkowo zdjęcie jest niedoświetlone, ale w tym przykładzie nie ma to większego znaczenia.

Ostatni przykład to dalej obrabiane zdjęcie wykorzystane powyżej. Dzięki zapisowi RAW jestem w stanie przyciemnić niebo i odzyskać większość szczegółów z zacienionych drzew. Dokładnie taką samą obróbkę zastosowałem w przypadku zdjęcia JPG. Różnice są widoczne gołym okiem.

3. Fotografuj w rytm muzyki

Wakacje to również czas wielu festiwali i koncertów. Jeśli bierzesz udział w tego typu wydarzeniach, zawsze warto przywieźć z nich jak najwięcej udanych zdjęć. W tym celu koniecznie odpowiednio przygotuj telefon. Przede wszystkim wyłącz wszystkie dźwięki, a dodatkowo najlepiej przełącz telefon w tryb samolotowy. Nie każdy koncert to głośna, rockowa muzyka; może się zdarzyć, że, każdy dźwięk z sali będzie przeszkadzać muzykom. Dodatkowo, koniecznie wyłącz lampę. Jeśli na sali rozpylany jest sztuczny dym, tylko zepsujesz zdjęcia.

Kolejnym krokiem jest odpowiednie ustawienie czułości. Najlepiej wcześniej poznaj możliwości swojego smartfona robiąc serię testowych zdjęć z różnymi czułościami, aby ocenić jakie maksymalne ISO będzie używalne. Zazwyczaj będziesz musiał korzystać z krótkich czasów naświetlania, aby sylwetki muzyków były wyraźne, dlatego dobrze jest dobrać odpowiedni stosunek czułości ISO do czasu otwarcia migawki.

4. Pobaw się w malowanie światłem

Malowanie światłem to świetna rozrywka, szczególnie na ciepłe, letnie wieczory. Do tego celu niezbędny będzie statyw i możliwość manualnego ustawienia parametrów. Do tego celu wykorzystujemy najdłuższy możliwy czas naświetlania i niskie ISO (np. 100), aby uniknąć zaszumienia i prześwietlenia zdjęć. Nasz redakcyjny kolega Marcin Falana wykorzysał m.in metalową watę, która po podpaleniu stworzyła niesamowite kształty. Warto wykorzystać latarki czy nawet lampy w pozostałych smartfonach, aby narysować ciekawe kształty. Bez trybu manualnego nie bylibyśmy w stanie osiągnąć takich efektów.

5. Sprzedawaj atrakcyjnie wyglądające produkty

Wielu z nas, przed wyjazdem pozbywa się zbędnych rzeczy. Nic dziwnego, w końcu przed wakacyjnymi wyjazdami, każda złotówka jest ważna. Jednak musisz przy tym pamiętać, że sprzedawany produkt musi wyglądać atrakcyjnie, a co za tym idzie - zdjęcie musi być dobrej jakości. Ja do sfotografowania perfum wybrałem miejsce obok telewizora, gdzie leży biała szyba na tle białej ściany, co pozwala skupić wzrok na produkcie.

Smartfona umieściłem na statywie, aby móc wykorzystać niską czułość, a także zastosowałem kompensację ekspozycji na +1,3EV i wyłączyłem lampę, aby zdjęcie było najlepszej jakości, a tło było odpowiednio jasne. Dodatkowo wykorzystałem białą kartkę do doświetlenia perfum. Efekty wg są naprawdę udane. Drugim zdjęciu zdecydowałem się na użycie lampy, i nie wykorzystałem kompensacji ekspozycji. Jak widać, nie trzeba dużo wysiłku, żeby zdjęcie zaczęło wyglądać zdecydowanie lepiej.

Myślę, że powyższe przykłady pokazały, że z dobrego smartfona można wycisnąć naprawdę dużo! Dlatego warto czasem świadomie pogrzebać w ustawieniach, a przede spędzić chwilę na edukacji z zakresu fotografii. W końcu tak niewiele potrzeba, żeby zdjęcia były lepsze!

Tekst powstał we współpracy z