Smartfonstein, czyli składamy smartfona idealnego
Idealny smartfon nie istnieje. Istnieją jednak smartfony, które ocierają się o ideał w niektórych aspektach. A gdyby tak dało się wyciągnąć z poszczególnych urządzeń to, co najlepsze? Dziś postanowiłem pobawić się w doktora Smartfonsteina i powołać do życia perfekcyjnego smartfona.
05.02.2016 | aktual.: 05.02.2016 22:43
"Najlepszy" i "idealny" to pojęcia względne, dlatego - żeby była jasność - poniższe zestawienie najlepszych cech dostępnych na rynku smartfonów jest czysto subiektywne.
Design - Samsung Galaxy S6 edge+
W przygotowanym przez nas głosowaniu model Galaxy S6 edge+ został "najładniejszym smartfonem 2015 według czytelników Komórkomanii". Mnie również ciężko jest wskazać ładniejsze urządzenie, dlatego wszystkie podzespoły mojego składaka chciałbym zapakować w smukłą, metalowo-szklaną obudowę z zakrzywionym przednim panelem, którą cechuje się topowy smartfon Samsunga.
Aparat - LG V10
... a konkretnie wszystkie trzy aparaty LG V10 wraz z wykorzystującym ich potencjał oprogramowaniem. Matryca 16 Mpix, bardzo jasna przysłona (f/1,8), laserowy autofokus, elektroniczna i optyczna stabilizacja obrazu - to wszystko gwarantuje świetną jakość zdjęć w każdych warunkach oświetleniowych. Dodajmy do tego bardzo zaawansowany manualny tryb filmowania oraz podwójną kamerkę do selfie ze 120-stopniowym kątem widzenia i mamy imponujące możliwości fotograficzne, których oczekuję od idealnego smartfona.
Wyświetlacz - Samsung Galaxy S6 edge+
Tutaj wybór był prosty, bo nawet laboratoryjne teksty przeprowadzone przez ekspertów z DisplayMate wykazały, że edge+ i Note5 mają najlepsze wyświetlacze na rynku. Panel Quad HD Super AMOLED wyświetla genialnej jakości obraz, jest bardzo jasny, a przy tym jego wygięcie podnosi walory wizualne urządzenie. Również rozmiar (5,7 cala) mi odpowiada.
Oprogramowanie - HTC One M9
Stawiam na Androida ze względu na jego otwartość, bogatą bibliotekę aplikacji i możliwości personalizacyjne. Tzw. "czysty Android" jest jednak dla mnie zbyt ascetyczny, dlatego preferuję nakładki producentów, które wzbogacają system o nowe funkcje. Od lat jedną z najbardziej cenionych nakładek jest rozwijany przez Tajwańczyków Sense dostępny m.in. na modelu HTC One M9. Interfejs jest ładny, szybki i przyjemny w użytkowaniu. Bardzo lubię też funkcję BlinkFeed wyświetlającą informacje ze świata i społecznościówek na ekranie głównym.
Czytnik linii papilarnych - iPhone 6s
Obecnie skaner biometryczny jest dla mnie jednym z najważniejszych elementów wyposażenia smartfonów. Tego typu zabezpieczenie ma mnóstwo urządzeń, ale sensor Touch ID z iPhone'a 6s pod względem dokładności i szybkości działania nie ma sobie równych. Również umiejscowienie w przycisku Home pod ekranem ze wszystkich stosowanych rozwiązań odpowiada mi najbardziej.
Technologia 3D Touch z iPhone'a 6s
Oprócz świetnie działającego czytnika linii papilarnych, ze smartfona Apple'a chętnie wyciągnąłbym także reagujący na siłę nacisku panel dotykowy. To moim zdaniem jedna z najbardziej przełomowych technologii ostatnich lat.
Głośniki stereo z Xperii Z5
Tutaj miałem spory dylemat. Głośniki One'a M9 grają znacznie lepiej, ale wizualnie są jak na mój gust zbyt inwazyjne. Sony znalazło kompromis między jakością brzmienia a estetyką. Dzięki szczelinowej konstrukcji głośniki Xperii Z5 teoretycznie dałoby się zamknąć w obudowie Galaxy S6 edge+ bez zauważalnego wpływu na design.
Ekran E Ink z YotaPhone'a 2
Choć YotaPhone 2 całościowo nie jest smartfonem idealnym, jego ulokowany na tylnym panelu ekran E Ink pokochałem od razu. Panel ten cechuje się doskonałą widocznością w pełnym słońcu i mikroskopijnym zapotrzebowaniem na energię, więc idealnie nadaje się do czytania ebooków i artykułów czy ciągłego wyświetlania powiadomień. Genialna sprawa.
Poza tym...
Od idealnego smartfona oczekiwałbym także:
- wodoszczelnej obudowy;
- dwóch slotów na karty SIM;
- slotu na kartę microSD;
- baterii wspierającej bezprzewodowe oraz szybkie ładowanie.
Mój wymarzony telefon wyglądałby zatem mniej więcej tak:
A jak wyglądałyby wasze idealne telefony? Dajcie znać w komentarzach.
Materiał powstał we współpracy z firmą