Trzeba przyznać, że o Snow Leopardzie wiemy naprawdę mało i ciężko tutaj dokonywać jakichkolwiek porównywań z Windows 7 (jeszcze sprzed fazy beta). Mimo to, co jakiś czas pojawiają się różne spekulacje i domysły dotyczące najnowszego systemu OS X. Ostatnie wersje testowe dostarczane przez Apple posiadały odblokowanego QuickTime’a Pro - rodzi to pewne pytania.
Trzeba przyznać, że o Snow Leopardzie wiemy naprawdę mało i ciężko tutaj dokonywać jakichkolwiek porównywań z Windows 7 (jeszcze sprzed fazy beta). Mimo to, co jakiś czas pojawiają się różne spekulacje i domysły dotyczące najnowszego systemu OS X. Ostatnie wersje testowe dostarczane przez Apple posiadały odblokowanego QuickTime’a Pro - rodzi to pewne pytania.
Ostatnio do odbiorców testowych buildów systemu Apple, trafił Snow Leopard razem z odblokowanym QuickTimem Pro. Nie wiadomo czy było to przypadkowe działanie ze strony Apple, czy może w finalnej wersji Snow Leoparda jedną z nowości będzie właśnie udostępnienie odblokowanego QuickTime’a Pro.
Raczej wątpliwe jest to, żeby ktoś zdecydował się na zakup nowego systemu z powodu „darmowego” QTP, ale w połączeniu z innymi czynnikami jakie mają charakteryzować nowy system być może przyczyni się to do poważnego rozważenia zakupu.
QuickTime Pro oferuje całkiem spore możliwości takie jak konwertowanie, eksportowanie plików, dzielenie się nimi ze znajomymi, zarządzanie i optymalizacja dźwięku. Wszystkie te czynności można jednak wykonać przy użyciu innych - darmowych - narzędzi.
Źródło: Softpedia
