Sony prawie upilnowało sekretu. Fotograficzna bestia wyciekła tuż przed premierą
Na koniec roku Sony zostawiło naprawdę grubą premierę. Japończycy zapowiadają "najlepszy fotograficzny smartfon" na rynku.
Przed kilkoma dniami Sony nieoczekiwanie zapowiedziało kolejny smartfon z linii Xperia. W materiałach zwiastujących nadchodzącą premierę padają takie określenia jak "kamera z przyczepionym smartfonem", "zmiana reguł gry" czy "najlepszy aparat w smartfonie".
Co ciekawe, jakiekolwiek szczegóły na temat nadchodzącego telefonu były wyjątkowo skutecznie trzymane w tajemnicy. No właśnie - były.
Sony Xperia Pro-I na pierwszych zdjęciach
OK, akurat nazwa telefonu pewna nie jest. Część źródeł wskazuje, że będzie to Sony Xperia Alpha (na cześć linii profesjonalnych aparatów tej marki), a według innych sony postawi Na Xperię Pro-I.
Tak czy inaczej, zdjęcia, które trafiły na Weibo, zdradzają, że smartfon ma wyglądać tak:
Wielka soczewka na tylnym panelu skrywać ma aż 1-calową matrycę. Taki rozmiar wciąż kojarzony jest bardziej z kompaktowymi aparatami niż smartfonami.
Sony ma zastosować optykę Zeissa z powłoką antyrefleksyjną oraz zmienną przysłoną z zakresie f/2,0-f/4,0. Dzięki temy możliwe będzie zwiększenie głębi ostrości czy zniwelowanie przepaleń podczas fotografowania w jasnej scenerii.
Xperia Pro-I ma być ponadto kompatybilna z całym arsenałem profesjonalnych akcesoriów dla filmowców.
Można oczekiwać, że - wyjąwszy aparat - specyfikacja bazować będzie na Xperii 1 III.
Pełny pokaz nowego telefonu zaplanowany jest na 26 października.
Zobacz także: