Sposób na baterię
Niedawno pisałem o zasilaniu komórkowej baterii z klawiatury. Nie dawało by to jednak wystarczającej ilości prądu aby móc wyrzucić ładowarkę. Może poniżej opisany sposób będzie lepszy?
Niedawno pisałem o zasilaniu komórkowej baterii z klawiatury. Nie dawało by to jednak wystarczającej ilości prądu aby móc wyrzucić ładowarkę. Może poniżej opisany sposób będzie lepszy?
Dr. Cedrick Ngalande wymyślił jak poradzić sobie z rozładowującymi się telefonami. Wynalazł on urządzenie, które do "karmienia" telefonu wykorzystuje chodzenie. Działa to tak: do paska od spodni przyczepiamy "wózek" który ciągniemy za sobą. Wbudowana w niego prądnica, generuje energię potrzebną do zasilenia komórki. Ot i cała filozofia.
Najważniejsze w tym wynalazku jest to, że nie musi to być wcale skomplikowane urządzenie. Może w przyszłości będziemy takie rzeczy ciągać za sobą wszędzie, żeby zasilić całą noszoną przy sobie elektronikę? Trochę tego jest: komórka, laptop, aparat cyfrowy, PDA, GPS...
źródło: intomobile.com