Statystyki Androida zaskakują - pozytywnie i negatywnie

Czym można zaskoczyć entuzjastów smartfonów w tym momencie? Zaraz po tym jak ASUS pokazał mocne rozdanie na Computex i na chwilę przed WWDC, kiedy wszyscy spoglądają z ciekawością na poczynania Apple'a, pojawiła się dość ciekawa informacja. Otóż drogie Panie i Panowie, Android po niesamowitej ucieczce w rankingach zanotował stratę w udziałach na rynku smartfonów w USA.

Samsung Galaxy Nexus | fot. wł.
Samsung Galaxy Nexus | fot. wł.
Michał Mynarski

06.06.2012 | aktual.: 06.06.2012 14:00

Czym można zaskoczyć entuzjastów smartfonów w tym momencie? Zaraz po tym jak ASUS pokazał mocne rozdanie na Computex i na chwilę przed WWDC, kiedy wszyscy spoglądają z ciekawością na poczynania Apple'a, pojawiła się dość ciekawa informacja. Otóż drogie Panie i Panowie, Android po niesamowitej ucieczce w rankingach zanotował stratę w udziałach na rynku smartfonów w USA.

Strata malutka i prawie niezauważalna. Chodzi o 0,2% (nieodnotowane w tabelce), które system Google'a stracił na przełomie marca i kwietnia tego roku. Jednak pomimo tego "zatrważającego" spadku ciągle jest to więcej niż na początku stycznia. Gigant z Mountain View musi pogodzić się z faktem, że rynek powoli nasyca się sprzętem napędzanym Androidem, a wzrost popularności zwolnił i w tym momencie dąży do stagnacji.

Statystyki systemów na rynku amerykańskim (fot. conscore)
Statystyki systemów na rynku amerykańskim (fot. conscore)

Na szczęście dla Google’a najważniejsze będą wyniki z kolejnych miesięcy, gdy na rynku rozkręci się seria One HTC i trzeci Galaxy S. Jeżeli to nie przyspieszy wzrostu, Android może sporo stracić w związku ze zbliżającą się premierą kolejnego iPhone’a.

Mamy też relatywnie pozytywne wieści z obozu zielonego robocika dotyczące fragmentacji. Legendarne 1,5% sprzętu z najnowszą wersją systemu, które stało się obiektem drwin i przytyków ze strony redaktorów i blogerów z całego świata, przeszło do lamusa. Według najnowszych badań Ice Cream Sandwich napędza już ponad 7% wszystkich urządzeń. Dualna natura tego zjawiska jest niesamowita.

Wykres fragmentacji Androida
Wykres fragmentacji Androida

Z jednej strony to świetna informacja, że wiele nowych urządzeń na rynku już ma najnowszy system. Z drugiej - to trochę żenujące, że osiem miesięcy po premierze Ice Cream Sandwich nawet co dziesiąty telefon go nie ma. I tutaj pojawia główny problem, generowany przez dziką popularność tego systemu. Podczas gdy Google chwali się, że dziennie aktywowane jest 800 000 urządzeń z jego systemem, trudno walczy się z fragmentacją, gdy na rynku wciąż ląduje masa telefonów fabrycznie z Gingerbreadem na pokładzie.

Jeżeli wrócimy jeszcze chwilę do rozłożenia sił na rynku, widzimy, że pomimo premiery Lumii 900 i potężnej kampanii marketingowej system sobie nie radzi i znów trochę stracił w porównaniu z innymi. RIM również traci, ale ciągle trzyma się na trzeciej pozycji, a iOS po początkowym szale, który przypadł na okres świąteczny, teraz powoli pnie się do góry w tempie trochę mniej ślimaczym niż Android.

Źródło: ComScore, Engadget.com

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)