Steve Jobs odpowiada niezadowolonym z braku FireWire

Po ostatniej premierze laptopów od Apple'a - poza klasycznym przykładem "zakrzywienia czasoprzestrzeni" pojawiły się też krytyczne (i to bardzo) głosy, że Apple zdradza swoich wiernych klientów poprzez eliminację portu FireWire.

Steve Jobs odpowiada niezadowolonym z braku FireWire
Marcin Zaremba

Okazuje się bowiem, że mimo tego, że standard (swoją drogą stworzony przez Apple) FW ma już swoje lata i generalnie większość firm produkujących peryferia przeszła na USB 2.0 to pełno jest jeszcze użytkowników starego systemu - przede wszystkim muzyków i filmowców, którzy nie widzą potrzeby upgrade'owania swojego sprzętu (poza laptopem).

Po ostatniej premierze laptopów od Apple'a - poza klasycznym przykładem "zakrzywienia czasoprzestrzeni" pojawiły się też krytyczne (i to bardzo) głosy, że Apple zdradza swoich wiernych klientów poprzez eliminację portu FireWire.

Okazuje się bowiem, że mimo tego, że standard (swoją drogą stworzony przez Apple) FW ma już swoje lata i generalnie większość firm produkujących peryferia przeszła na USB 2.0 to pełno jest jeszcze użytkowników starego systemu - przede wszystkim muzyków i filmowców, którzy nie widzą potrzeby upgrade'owania swojego sprzętu (poza laptopem).

Zaskoczeni takim posunięciem użytkownicy maców ponoć zarzucili oficjalny adres mailowy Steve'a krytycznymi listami w tej sprawie. Okazuje się jednak, że Jobs czyta te maile i na niektóre odpowiada.

Na flikrze ukazał się właśnie screen jednej z takich odpowiedzi. Lakoniczna i zupełnie w stylu Steve'a Jobsa:

Obraz

czyli, w wolnym tłumaczeniu: "Obecnie wszystkie nowe kamery HD z ostatnich lat korzystają z USB 2.0".

Chyba starzy użytkownicy nie będą z takiej odpowiedzi zadowoleni...

Źródło artykułu:WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)