Steve Jobs zrezygnował z funkcji sternika Apple'a!

Steve Jobs
Steve Jobs
Zbyszek Kowal

25.08.2011 07:38, aktual.: 25.08.2011 09:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Amerykanie nazywają tę wiadomość „breaking news”. Twitter zapełnił się milionem wiadomości na ten temat. Jedni współczują, inni panikują. Takie poruszenie ostatni raz w blogosferze było widoczne, gdy umarł Michael Jackson. Tym razem nikogo śmierć nie zabrała, ale rezygnacja Jobsa ze stanowiska CEO odbierana jest właśnie w taki sposób.

Stało się to, co prędzej czy później musiało się stać. Steve Jobs w liście do BusinessWire poinformował świat o swojej decyzji. Poniżej przetłumaczona treść listu.

Od zawsze powtarzałem, że kiedy nadejdzie taki dzień, gdy nie będę w stanie dłużej wykonywać swoich obowiązków i oczekiwań jako dyrektor generalny Apple'a, pierwszy dam Wam znać. Niestety, ta chwila właśnie nadeszła.

Dlatego też rezygnuję z pełnionej funkcji. Chciałbym jednak (jeśli zarząd wyrazi zgodę) wciąż być aktywny jako prezes zarządu, prezes spółki oraz pracownik Apple'a. Co do mojego następcy - widziałbym w tej roli Tima Cooka.

Wierzę, że najlepsze dni jeszcze przed Apple'em. Będę czujnie obserwował oraz osobiście pracował, aby tak się stało, ale już w nowej roli. To właśnie tu poznałem część moich najlepszych przyjaciół i dziękuję Wam wszystkim za te wszystkie lata, które wspólnie przepracowaliśmy.

Reasumując, nowym sternikiem Apple’a został Tim Cook. Steve natomiast postara się (o ile pozwoli mu na to zdrowie) działać w radzie nadzorczej firmy z Cupertino. Czy zobaczymy go na kolejnym Keynocie? Moim zdaniem jest to całkiem możliwe.

W Internecie pojawiają się już podziękowania dla Jobsa za to, co osiągnął. Jeżeli i Wy czujecie taką potrzebę, to komentarze pod wpisem są do Waszej dyspozycji. Można skreślić kilka słów, stworzyć ciekawą graficzkę lub nawet nakręcić filmik. Nadszedł koniec pewnej ery.

Źródło: cultofmac

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także