Świat nie kończy się na Europie i USA. Huawei Mate 30 sprzedaje się jak świeże bułeczki

Wojna Huaweia z amerykańskim rządem trwa, ale firma żyje i ma się dobrze. Jej najnowszy sztandarowy smartfon sprzedaje się lepiej niż jakikolwiek wcześniejszy reprezentant serii.

Świat nie kończy się na Europie i USA. Huawei Mate 30 sprzedaje się jak świeże bułeczki
Miron Nurski

30.12.2019 | aktual.: 30.12.2019 17:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Patrząc na problemy Huaweia z perspektywy kraju, w którym miał trudności ze sprzedaniem 100 Mate'ów 30 Pro, łatwo spisać go na straty. Zupełnie niesłusznie, bo świat nie kończy się na Europie i USA.

Huawei Mate 30 miał trafić na rynek w 12 milionach egzemplarzy

Jak wynika z danych podchodzących z łańcucha dostaw, na które powołuje się serwis Huawei Central, Chińczycy dostarczyli już 12 milionów sztuk smartfonów z serii Mate 30. Przypomnę, że te miały premierę we wrześniu i początkowo były dostępne jedynie w Chinach.

Są to dane nieoficjalne, ale wiarygodne. Pod koniec listopada CEO konsumenckiego działu Huaweia - Richard Yu - chwalił się 7 milionami dostarczonych egzemplarzy w 60 dni. Był to wynik o 75 proc. lepszy niż ten, który Mate 20 wykręcił przed rokiem.

Kolejnych 5 milionów w miesiąc to wynik jak najbardziej realny, bo grudzień to najgorętszy okres zakupowy. Mimo że chrześcijaństwo wyznaje niewielki procent Chińczyków, mieszkańcy Państwa Środka chętnie uczestniczą w bożonarodzeniowym szaleństwie zakupowym, a sklepy organizują w tym czasie wyprzedaże.

Jeśli Huawei naprawdę dostarczył już 12 mln sztuk swoich sztandarowych smartfonów, jest to rezultat, o którym wielu może tylko marzyć. Kwartalnie na całym świecie dostarczanych jest jakieś 370 mln smartfonów. W sytuacji, gdy przeszło 3 smartfony na 100 mają na obudowie napis "Mate 30", ciężko mówić o kryzysie.

Oczywiście dobrą kondycję Huawei zawdzięcza przede wszystkim wysokiej pozycji w Chinach

Według raportu IDC, od lipca do września Huawei w samych tylko Chinach dostarczył 41,5 mln smartfonów, co jest niemal 65-procentowym wzrostem rok do roku.

Najwięksi producenci smartfonów w Chinach w III kwartale 2019
Najwięksi producenci smartfonów w Chinach w III kwartale 2019© idc.com

W Państwie Środka Huaweiowi idzie ostatnio tak dobrze, że rosnąca sprzedaż z nawiązką rekompensuje spadki w pozostałych częściach świata. Nawet w ujęciu globalnym Huawei zaliczył w III kwartale blisko 44-procentowy wzrost względem roku 2018.

Najwięksi producenci smartfonów na świecie w III kwartale 2019
Najwięksi producenci smartfonów na świecie w III kwartale 2019© idc.com

Pobawmy się w "co by było, gdyby..."

Zestawienie sprzedaży smartfonów na całym świecie z tym, co się dzieje w samych tylko Chinach, daje do myślenia.

Załóżmy, że Donald Trump niczym Thanos całkowicie wymazuje Huaweia ze wszystkich krajów na świecie z wyjątkiem Chin. Jak wyglądałaby wówczas jego pozycja? Cóż, lepiej niż może się wydawać.

Gdyby w III kwartale Huawei ograniczył swoją dystrybucję wyłącznie do Chin, wciąż byłby czwartym największym producentem smartfonów na świecie. Większym niż Xiaomi, OPPO, LG, Sony, Motorola czy Nokia. Tylko odrobinę mniejszym niż Apple.

Oczywiście wojna z amerykańskim rządem jest nie do pozazdroszczenia, ale wygląda na to, że szefostwo Huaweia mimo wszystko może spać spokojnie.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (42)