Szpiegujesz SMS’y partnera? Masz 10% szans na rozstanie

Szpiegujesz SMS’y partnera? Masz 10% szans na rozstanie
Sabina

28.08.2008 11:15, aktual.: 28.08.2008 13:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Virgin Mobile przeprowadził badanie wśród australijskich użytkowników telefonów komórkowych, chcąc dowiedzieć się, jak wiele osób sprawdza wierność swoich partnerów czytając ich SMS’y. Okazuje się, że SMS’y nie tylko świetnie nadają się do szpiegowania partnera, ale również są nierzadko przyczyną rozstania.

Virgin Mobile przeprowadził badanie wśród australijskich użytkowników telefonów komórkowych, chcąc dowiedzieć się, jak wiele osób sprawdza wierność swoich partnerów czytając ich SMS’y. Okazuje się, że SMS’y nie tylko świetnie nadają się do szpiegowania partnera, ale również są nierzadko przyczyną rozstania.

Australijczycy najchętniej sprawdzają wiadomości na telefonie partnera, kiedy ten jest pod prysznicem. Aż 60% „wywiadowców” korzysta z okazji, kiedy partner dba o higienę. Prawie połowa, szpieguje partnera otwarcie, siedząc z nim w tym samym pokoju ! Do szpiegowania w ukryciu znacznie częściej przyznają się kobiety. Czyżby australijskie dziewczyny nie ufały swoim partnerom?

Informacje zdobyte podczas ukradkowego przeglądania cudzego telefonu często nie należą do najmilszych. 73% osób, które zdecydowało się zajrzeć do skrzynki partnera, znalazło tam informacje, których wcale znaleźć nie chcieli bądź się nie spodziewali. Dla co dziesiątej pary, akcja „szpieg”, zakończyła się rozpadem związku.

Treść SMS’ów, przez swoją krótką formę bywa często myląca, a osoby podejrzewające swoich partnerów o zdradę, mają tendencje do nadinterpretacji. Najlepiej więc kasować wszelkie dwuznaczności, jeśli nie chcemy aby przez niewinny żart, nasz partner nas porzucił, lub zrobił scenę.

Czy Polakom też zdarza się sprawdzać SMS’y na komórkach swoich partnerów? No, przyznajcie się - szpiegujecie, czy nie?

fot:SXC

Źródło: reuters.com

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także