Szukasz smartfona do 500 zł? Oto TOP10 naszych propozycji
Każdego dnia na świecie sprzedawane są miliony różnego rodzaju urządzeń mobilnych, w tym też smartfonów. Wyliczono nawet, że liczba inteligentnych komórek sprzedawana dziennie kilkukrotnie przewyższa liczbę urodzeń. Przeważającą częścią tej sumy stanowią urządzenia budżetowe, czyli te, które można nabyć za mniej niż 500 zł.
26.11.2014 | aktual.: 01.12.2014 16:49
Prawdą jest, że tego typu urządzenia są przeznaczone dla osób, które chcą korzystać z nowoczesnych technologii, ale jednocześnie nie mogą sobie pozwolić na poważny drenaż portfela. Trzeba też od razu dodać, że budżetowe sprzęty z roku na rok prezentują się coraz lepiej. Wszystko za sprawą coraz wydajniejszych procesorów, które także w tej półce cenowej mogą być wyposażone w cztery rdzenie. Co prawda ekranów AMOLED w tej kategorii nie znajdziemy, ale standardem stają się niezłe panele IPS. Rzecz jasna trzeba się liczyć z kompromisami i obniżeniem wymagań co do możliwości, ale jeśli ktoś chce rozpocząć przygodę ze smartfonami to powinien przyjrzeć się poniższemu zestawieniu.
Najtańszy z prezentowanych modeli, może pochwalić się dwurdzeniowym procesorem Cortex A7 o taktowaniu 1 GHz. Układ ten wspomagany jest przez 512 MB pamięci RAM. Biorąc pod uwagę te parametry i fakt, że smartfon działa na platformie Android 4.2, nie można oczekiwać, że będzie bardzo wydajnym narzędziem. Do podstawowych czynności w zupełności wystarczający. Przeglądanie internetu, wysłanie maila, czy korzystanie z komunikatora [block position="indent"]4890[/block] nie będzie problemem. Dla wielu głównym atutem może być bardzo kompaktowy rozmiar. W modelu tym zastosowano bowiem wyświetlacz wielkości 3,5 cala, który niestety ma dość niską rozdzielczość. Mimo kompaktowych wymiarów w MultiPhone’ie nie zabrakło modułu Wi-Fi, Bluetooth, USB. Producent wyposażył ten model także w Radio FM. Najbardziej atrakcyjną funkcją jest jednak możliwość korzystania z dwóch kart SIM.
Niewiele droższy od poprzednika be United 3 także może pochwalić się procesorem dwurdzeniowym, ale o wyższym, wynoszącym 1,2 GHz taktowaniu. To co wyróżnia ten model to wyświetlacz wykonany w technologii IPS o nietypowej przekątnej 3,75 cala. Dodając do tego rozdzielczość WVGA otrzymujemy całkiem przyzwoity współczynnik zagęszczenia pikseli, który wynosi prawie 250 PPI. [block position="indent"]4889[/block] W smartfonie za tą cenę takie parametry są powodem do zadowolenia dla każdego użytkownika. Nieco rozczarowuje aparat, który oferuje tylko 2 Mpix. Małą matrycę rekompensuje funkcja autofokus i możliwość nagrywania filmów. „Trójkę” wyposażono w zestaw podstawowych złączy i dodatkowo zamontowano moduł radia FM. Użytkownicy tego modelu, podobnie jak w poprzednim prezentowanym smartfonie, chwalą go za bardzo dobrze skalkulowaną cenę.
Nazwa firmy tego nie sugeruje, ale Kruger & Matz to polska marka, która od całkiem niedawna kusi nie tylko bardzo dobrym stosunkiem jakość/cena, ale także podkreśla polski kapitał w tym biznesie. [block position="indent"]4894[/block] Na uwagę w modelu Move zasługuje obecność modułu GPS i aparat o matrycy 5 Mpix z diodą flash. Sercem urządzenia jest dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1,2 GHz. Move radzi sobie ze standardem HSDPA. Użytkownicy z jednej strony zwracają uwagę na niezbyt długą żywotność baterii, ale z drugiej strony chwalą ten model za bardzo dobrą wydajność. Zastosowane podzespoły pozwalają nawet na granie w niektóre, zaawansowane gry 3D. Mimo zastosowania tanich materiałów bardzo dobre wrażenie wywiera także wykonanie i spasowanie poszczególnych elementów konstrukcji.
Na pierwszy rzut oka Mist wydaje się być ulepszoną konstrukcją modelu Move. To jednak dwa zupełnie różne smartfony. Pierwszą i najważniejszą różnicą jest zastosowanie 1 GB pamięci RAM, co przekłada się na większą wygodę użytkowania. Kolejna zauważalna różnica to ekran wykonany w technologii IPS o zagęszczeniu pikseli podobnym do pierwszych ekranów typu Retina. W smartfonie za niespełna 400 złotych znajdziemy też przyzwoity główny aparat fotograficzny z matrycą [block position="indent"]4895[/block] wielkości 8 Mpix i dodatkowy 2 Mpix przeznaczony do rozmów wideo. Dodatkowo telefon obsługuje dwie karty SIM i standard HSPA+. Jedynie bateria mogłaby trochę dłużej wytrzymywać na jednym ładowaniu. Bez wątpienia urządzenia jest warte polecenia. Tym bardziej, że podobnie jak model Move jest wykonany z solidnych materiałów, które dobrze spasowano.
O modelu Lenny dowiedziałem się dość niedawno. Pierwsze na co zwróciłem uwagę to jego wygląd i… logo podobne do legendarnych Walkmanów. Model ten ceną zbliża się do granicy 500 złotych, ale w tym przedziale na palcach jednej ręki można policzyć urządzenia wyposażone w wyświetlacz o przekątnej 5 cali, dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1,3 GHz i - do niedawna najnowszego - Androida 4.4 KitKat. Nie obyło się bez kompromisów, ponieważ ekran ma jedynie zadowalającą, jeśli nie rozczarowującą rozdzielczość ekranu i 512 MB pamięci RAM. Te parametry rekompensują po części dodatkowe funkcje, np. możliwość nagrywania filmów w standardzie FullHD. Jeśli dla kogoś liczy się dobrej jakości design, duży ekran do konsumpcji treści i możliwość korzystania z najnowszego oprogramowania to Wiko Mobile Lenny będzie dobrym wyborem. Dodatkowym plusem jest fakt, że w swojej ojczyźnie (Francji) Wiko jest w czołówce producentów sprzętów mobilnych.
Francuskie korzenie ma także kolejny wart uwagi model w cenie do 500 złotych. Alcatel to bardzo dobrze znana marka w naszej ojczyźnie. Na pochodzeniu podobieństwa do Wiko Mobile Lenny się nie kończą. Można powiedzieć, że są to bliźniaczo podobne konstrukcje. Alcatel także ma 5-calowy ekran z rozczarowującą rozdzielczością. [block position="indent"]4896[/block] Istotną różnicą jest procesor, który charakteryzuje się taktowaniem 1,3 GHz i jest czterordzeniowy. Z pewnością pozwoli to na bardziej zaawansowane korzystanie z urządzenia. Dla entuzjastów multimediów smartfon wyposażono w aparat z 5 Mpix matrycą i możliwością nagrywania filmów w standardzie HD. Jeśli oprócz parametrów liczy się też marka to POP C7 okazuje się bardzo dobrym wyborem. Nie bez znaczenia jest także wygląd i styl, który w tym modelu stoi na wysokim poziomie.
Modeli do 500 złotych produkowanych przez znane i renomowane firmy jest jeszcze kilka. Jednym z nich jest Motorola Moto E. Model ten, po sukcesie starszego brata Moto G, był bardzo wyczekiwany i wiązano z nim ogromne nadzieje. To co zaprezentowała Motorola spełniło oczekiwania rynku i wiernych klientów (niegdyś) amerykańskiej marki. Oprócz bardzo dobrych jak na tą półkę cenową parametrów i wyposażenia dodatkowego Moto E oferuje wartość, [block position="indent"]4897[/block] której żaden z innych producentów nie jest w stanie zagwarantować. Przez chwilowy romans z Google Motorola gwarantuje swoim klientom szybkie aktualizacje i bardzo dobrą optymalizację oprogramowania. Po uruchomieniu użytkownik korzysta z Androida w wersji 4.4. Ten fakt plus dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1,2 GHz i 1 GB pamięci RAM zapewnia nową jakość użytkowania tanich sprzętów. Całość dobrego wrażenia dopełnia wyświetlacz o bardzo przyzwoitych parametrach i porządne wykonanie.
Ten model, odnoszącej coraz większe sukcesy koreańskiej korporacji, prezentuje ten sam poziom co Motorola Moto E. Oferuje on w zasadzie najlepsze parametry w tej półce cenowej. Nie bez powodu L65 jest jednym z najchętniej wybieranych przez Polaków smartfonów. Podobnie jak poprzedni opisywany model, tak też LG ma dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1,2 GHz, który jest wspierany przez 1 GB pamięci RAM. [block position="indent"]4898[/block] Nie da się jednak pominąć faktu, że ekran ma jedynie zadowalającą rozdzielczość, ale za to wykonano go w technologii IPS. Warto zwrócić uwagę na oprogramowanie, które także w tym modelu jest świeże, bo sprzęt pracuje pod kontrolą Androida 4.4. KitKat. L65 wyposażono też w bardzo pojemną baterię ogniwo o pojemności 2100 mAh powinien pozwolić na przynajmniej dwudniowe, bezstresowe korzystanie ze smartfona.
Mimo, że Sony boryka się z różnymi problemami od dłuższego czasu, jej dział mobilny jest prężny jak nigdy dotąd. Co chwile widzimy premiery nowych flagowców, które za każdym razem coraz bardziej zbliżają się do ideału. Zarazem kiedy oglądamy nowości z najwyższej półki możemy też oczekiwać nowości w innych segmentach. Wyposażeniem i [block position="indent"]4899[/block] podzespołami produkt Sony nie odbiega od konkurencyjnych rozwiązań. W E1 znajdziemy więc procesor dwurdzeniowy o taktowaniu 1,2 GHz, 512 MB pamięci RAM i szereg podstawowych i niezbędnych modułów łączności. To co wyróżnia E1 to wzornictwo, które wprost czerpie ze znacznie droższych modeli. Tak zwaną wartością dodaną w tym modelu jest zastosowanie udoskonaleń jakości dźwięku firmowanych znakiem Walkman. Fani dobrego, ale niedrogiego brzmienia powinni zainteresować się tym modelem.
Lumia 530 to bardzo dobrze sprzedający się smartfon Nokii i motor napędowy ekspansji Windows Phone 8.1. Warto zwrócić uwagę, że w segmencie zdominowanym przez Androida Lumia jest miłą odmianą. Podobnie jak Sony, czy LG, Lumia oferuje swoim właścicielom płynne działanie dzięki czterordzeniowemu procesorowi o taktowaniu 1,2 GHz firmowanemu przez markę Qualcomm. [block position="indent"]4900[/block] Dla Windows Phone 512 MB pamięci RAM jest zupełnie wystarczającym parametrem - dobrze zoptymalizowany system działał bardzo płynnie. Choć wśród znawców zdecydowanie lepsze wrażenie robiła poprzedniczka (Lumia 520), warto zainteresować się nowszym modelem. Nie można też zapominać, że na pokładzie każdej Lumii znajdziemy specjalne, dedykowane tylko tym smartfonom aplikacje, które w Lumii 530 podwyższają funkcjonalność 5 Mpix aparatu czy wbudowanego modułu GPS.
Materiał powstał we współpracy z RTV Euro AGD: