T-Mobile nabiera rozpędu. Chce być liderem 5G w Polsce
T-Mobile chwali się liczbami i rzuca odważne obietnice.
5G w polskim T-Mobile wystartowało w czerwcu 2020 roku. Przygoda z siecią nowej generacji zaczęła się od uruchomienia 1600 stacji bazowych, które objęły zasięgiem ponad 6 mln mieszkańców.
Później operator skupił się przede wszystkim na uatrakcyjnieniu swojej oferty abonamentowej, ale sam zasięg 5G pozostawał z grubsza niezmieniony. Jeszcze w kwietniu T-Mobile deklarował niewiele wyższą liczbę stacji bazowych niż na początku. Firma postanowiła jednak dopieścić także ten aspekt.
T-Mobile obiecuje, że od lipca będzie uruchamiał ponad 120 stacji bazowych 5G tygodniowo
Taka deklaracja padła z ust szefa T-Mobile Polska, Andreasa Maierhofera. Plan zakłada zbudowanie największej sieci 5G w Polsce.
Aktualnie firma ma mieć do dyspozycji łącznie ok. 12 000 stacji bazowych. Co tydzień z myślą o 5G modernizowanych ma być zatem 1 proc. z nich.
Oczywiście realny wpływ liczby stacji bazowych na dostępność 5G uzależniony jest m.in. od gęstości zaludnienia na danym obszarze. Statystycznie potrzeba jednak ok. 250-300 stacji, by zapewnić dostęp do sieci milionowi mieszkańców.
W zależności od rozmieszczenia stacji bazowych, miesięcznie przybywać mogą nawet 2 mln rodaków objętych zasięgiem 5G.
Popularność smartfonów 5G rośnie w siłę
Sieć T-Mobile chwali się, że aktualnie co trzeci sprzedawany przez nią smartfon obsługuje sieć nowej generacji.
5G początkowo zarezerowane było dla garstki telefonów z najwyższej półki, ale każdego miesiąca pojawiają się nowe propozycje w coraz przystępniejszych cenach. T-Mobile zdradza, że w pierwszym kwartale najchętniej wybieranym smartfonem z 5G był Redmi Note 9T.
