Table Tennis Touch - takiego symulatora tenisa stołowego jeszcze nie widzieliście!

Table Tennis Touch - takiego symulatora tenisa stołowego jeszcze nie widzieliście!

Table Tennis Touch - takiego symulatora tenisa stołowego jeszcze nie widzieliście!
Zbigniew Kowal
15.05.2014 07:29, aktualizacja: 15.05.2014 11:45

Wydawać by się mogło, że symulator gry w ping-ponga nie może być interesujący. Studio developerskie Yakuto udowodniło jednak, że nawet najbardziej mdły pomysł można zamienić w doskonały produkt. Table Tennis Touch to jedna z najbardziej dopracowanych i nietuzinkowych gier, jakie widziałem w ostatnim roku w App Store.

Zasady gry w tenisa stołowego nie są zbyt skomplikowane. Zadaniem gracza jest odbijanie piłeczki rakietką tak, by przeleciała nad siatką na drugą połowę stołu. Piłeczka musi uderzyć o stół tylko raz. Niedozwolone jest odbijanie jej z powietrza, jak w tenisie ziemnym. Punkty przyznawane są za uderzenia, których przeciwnik nie odebrał.

Obraz

Table Tennis Touch pozwala rozpocząć karierę tenisisty stołowego. Gracz bierze udział w turniejach o różnym poziomie trudności, starając się eliminować kolejnych przeciwników. W miarę postępów można dokupować lepsze rakiety do podkręcania piłeczek. Na końcu czeka starcie z mistrzem ścinek - Kao Jianjun.

Dostępna jest też seria minigierek, w które można zagrać poza turniejem. Twórcy przygotowali mnóstwo ciekawych wyzwań. Można na przykład zbijać piłeczką kręgle na stole lub starać się trafić do ruchomego celu. Bardzo fajny jest również tryb, w którym gra się na dwóch miniaturowych stołach.

Table Tennis Touch - Official Trailer

Trudno uwierzyć, że tak zaawansowaną graficznie grę przygotowało zaledwie dwóch facetów. O kunszcie ich pracy możecie przekonać się sami, oglądając filmik załączony do tego wpisu. Tak kreatywnego i dobrze zrobionego trailera nie widziałem już dawno. Jeżeli materiał się Wam spodoba, Table Tennis Touch możecie pobrać za 3,59 euro.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)