Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł

Wymieniasz telefon co 2-3 lata? Mamy twarde dane, które potwierdzają, że postępujesz rozsądnie.

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 1
Miron Nurski

Moto G to średniopółkowa linia Motoroli, która jest jedną z najpopularniejszych serii smartfonów w Polsce. To w dużej mierze dzięki niej producent ten znajduje się na liście 5 największych marek w naszym kraju.

W latach 2013-2021 na rynek trafiło już 10 generacji Motoroli Moto G. To dobry moment, by porównać ze sobą przedstawicieli wszystkich generacji i sprawdzić, jak przez kilka ostatnich lat przebiegała ewolucja telefonów kosztujących mniej niż 1000 zł.

W moim porównaniu udział wzięły modele:

  • Moto G (2013);
  • Moto G2 (2014);
  • Moto G3 (2015);
  • Moto G4 (2016);
  • Moto G5 (2017);
  • Moto G6 (2018);
  • Moto G7 (2019);
  • Moto G8 (2020);
  • Moto G9 Power (2020);
  • Moto G30 (2021).

W 2021 roku Motorola zerwała z dotychczasową numeracją i wprowadziła jednocześnie kilka modeli. Moto G30 nie jest najmocniejszym z nich, ale uznałem, że - z uwagi na przystępną cenę (899 zł) i przyzwoitą specyfikację - jest najbardziej reprezentatywnym następcą "dziewiątki".

10 generacji Motoroli Moto G: smartfony zaliczyły gigantyczny wzrost wydajności

OK, miejmy formalności za sobą i zacznijmy od benchmarków.

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 2

Ważna uwaga: modele od G do G3 - z racji starszych wersji Androida - są niekompatybilne z najnowszym wydaniem benchmarka Geekbench, który nalicza punkty w inny sposób. Dlatego wyniki wykręcone przez te smartfony nie są porównywalne z resztą stawki.

Dziwić może też niższy wynik Moto G30 niż Moto G9 Power, gdyż oba smartfony mają ten sam procesor. Motorola uzbroiła jednak G-trzydziestkę w ekran wyświetlający obraz w 90 Hz, a płynniejsze animacje pochłaniają część mocy obliczeniowej.

Przeprowadziłem też bardziej życiowy test wydajności

... co okazało się trudniejsze, niż myślałem.

Powoli zaczyna brakować kompatybilnych wstecznie aplikacji, a przy tym zadań, które można wykonać zarówno na najnowszym Androidzie 11, jak i Androidzie 4.4 z pierwszych modeli.

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 3

Ostatecznie udało mi się jednak znaleźć edytor wideo, działający ze wszystkimi wersjami Motoroli Moto G. Mowa o aplikacji Beauty Video, za pomocą której nałożyłem domyślny filtr i podkład muzyczny na 30-sekundowy film o rozdzielczości 1280 x 720. Oto czas, jaki każdy z telefonów potrzebował na wyrenderowanie wideo:

  • Moto G - 3 minuty i 34 sekundy;
  • Moto G2 - 3 minuty i 31 sekund;
  • Moto G3 - 3 minuty i 36 sekund;
  • Moto G4 - 1 minuta i 54 sekundy;
  • Moto G5 - 1 minuta i 58 sekund;
  • Moto G6 - 1 minuta i 33 sekundy;
  • Moto G7 - 1 minuta i 22 sekundy;
  • Moto G8 - 1 minuta;
  • Moto G9 Power - 59 sekund;
  • Moto G30 - 57 sekund.

Zazwyczaj różnice z generacji na generację nie są duże, a i zdarza się, że nowy model wykonuje tę samą operację tak samo długo lub dłużej niż poprzednik.

Wbrew pozorom "nowszy" nie musi oznaczać "szybszy", bo czasem producent usprawnia inne rzeczy. Ostatnie 3 generacje Moto G mają zbliżoną konfigurację sprzętową, bo Motorola skupiła się na takich aspektach jak wygląd, ekran czy aparat.

Największy skok miał miejsce między trzecią a czwartą generacją. Ma to jednak najpewniej związek głównie z nowszą wersją Androida. "Siódemka" wniosła masę zmian pod maską, które przełożyły się na wzrost wydajności.

W każdym razie fakty są takie, że najnowsza Motorola Moto G30 wykonała tę samą operację 3,8 raza szybciej niż Moto G pierwszej generacji. A to ma duży wpływ na komfort codziennego korzystania z telefonu.

10 wersji Motoroli Moto G: porównanie aparatów

Nie ukrywam, że tego aspektu byłem ciekaw najbardziej. W kontekście fotografii mobilnej najwięcej mówi się o flagowcach, ale czy to oznacza, że średnia półka ewoluuje wolniej? Sprawdźmy.

Na początek zdjęcia zrobione w słoneczny dzień

Celowo wybrałem jednak mocno kontrastową scenerię, aby aparaty miały czym się wykazać.

Moto G:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 4

Moto G2:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 5

Moto G3:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 6

Moto G4:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 7

Moto G5:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 8

Moto G6:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 9

Moto G7:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 10

Moto G8:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 11

Moto G9 Power:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 12

Moto G30:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 13

Tutaj widać przede wszystkim poprawę w szczegółowości i rozpiętości tonalnej. Nowe modele skuteczniej niwelują przepalenia i wyciągają więcej z cieni, zachowując przy tym lepsze detale i mniejsze zaszumienie.

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 14

W przypadku tej scenerii bardzo zadowalającą jakość zapewniła nawet 4-letnia Motorola Moto G6.

Przejdźmy do nieco trudniejszych warunków oświetleniowych

Typowa miejska sceneria z dość dobrze oświetloną fasadą budynku.

Moto G:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 15

Moto G2:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 16

Moto G3:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 17

Moto G4:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 18

Moto G5:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 19

Moto G6:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 20

Moto G7:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 21

Moto G8:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 22

Moto G9 Power:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 23

Moto G30:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 24

Modele G9 i G30 mają zaawansowany tryb nocny, który zapewnił większą dynamikę. Tam, gdzie Moto G pierwszej generacji całkowicie przepalił światła i zaszumił cienie, motorola z 2021 roku była w stanie uwiecznić sporo szczegółów.

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 25

Oczywiście najnowsze modele zrobiły najlepsze zdjęcia, ale pierwszy wyraźny skok jakościowy widzę na fotce z Moto G5.

Pora na zdjęcia zrobione w ciemności

No dobra, nie całkowitej, bo krzaki na pierwszym planie były dość dobrze oświetlone przez znajdującą się jakieś 2 metry dalej lampę. Tło skąpane jest jednak w mroku.

Moto G:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 26

Moto G2:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 27

Moto G3:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 28

Moto G4:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 29

Moto G5:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 30

Moto G6:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 31

Moto G7:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 32

Moto G8:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 33

Moto G9 Power:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 34

Moto G30:

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 35

W tej scenerii różnice są najbardziej widoczne. Moto G ledwo uwiecznił cokolwiek na pierwszym planie, a Moto G30 - za sprawą trybu nocnego - wyeksponował cały kadr.

Tak wygląda postęp. Porównałem 10 generacji smartfonów za mniej niż 1000 zł 36

Zatem tak - smartfony za 1000 zł także przeszły długą fotograficzną drogę w ciągu ostatnich kilku lat. A sama jakość zdjęć to dopiero początek fotograficznych usprawnień. Dość wspomnieć, że Motorola Moto G30 jako jedyna ma aż 3 dodatkowe aparaty do zdjęć ultraszerokokątnych, makro i detekcji głębi. To coś, o czym jeszcze niedawno można było tylko pomarzyć.

Oczywiście zmian w smartfonach zaszło dużo więcej

Gdybym chciał spisać je wszystkie, powstałaby gruba książka. Poniżej jednak garść wartych odnotowania zmian, które zaszły na przestrzeni ostatnich lat i dobrze odzwierciedlają rynkowe trendy:

  • modele od G5 w górę mają czytniki linii papilarnych i niewymienne pokrywy baterii;
  • modele od G6 w górę mają złącza USB-C zamiast microUSB;
  • modele od G7 w górę mają ekrany o nieregularnych kształtach (wydłużone proporcje, zaokrąglone rogi i wcięcie na aparat do selfie);
  • modele od G7 mają podwójne aparaty, od G8 potrójne, a G30 poczwórny;
  • ekrany (jak i smartfony same w sobie) nieustannie rosną
  • Motorola eksperymentowała z obudowami z tworzywa sztucznego, metalu i szkła, ale ostatecznie wróciła do plastiku.

Widzę też, jak wielkie zmiany zaszły w samym Androidzie, choćby na poziomie zwykłej ergonomii i wygody obsługi. Dość wspomnieć, że w pierwszych modelach zmiana jasności ekranu wymagała zsunięcia panelu powiadomień, przejścia do ekranu ustawień, wybrania opcji "jasność" i użycia specjalnego suwaka. Teraz taki suwak znajduje się bezpośrednio w panelu powiadomień.

Ogromnej poprawie uległa też responsywność. Starsze modele działają topornie, z dużym opóźnieniem reagując na dotyk nawet podczas wykonywania prostych czynności jak wpisywanie tekstu na klawiaturze. Nowsze generacje są lata świetlne przed nimi.

Wnioski? Zmiana telefonu co 2-3 lata zdaje się być najrozsądniejsza

Patrząc kilka lat wstecz, widać ogromną przepaść. Porównując jednak poszczególne aspekty z generacji na generację, różnice są często niewielkie lub nawet żadne.

Jeśli więc chce się naprawdę poczuć skok jakościowy, zmiana telefonu co rok niekoniecznie ma sens.

Zobacz również:

Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś