Taniec naładuje Twoje baterie !

Taniec naładuje Twoje baterie !
Sabina

24.06.2008 19:18, aktual.: 24.06.2008 21:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak się okazuje taniec nie tylko naładuje Ciebie pozytywną energią, ale może też naładować Twoją komórkę. Wszystko za sprawą wspólnego projektu Orange i firmy specjalizującej się w energii odnawialnej – GotWind. Tym razem, współpraca zaowocowała stworzeniem prototypu przenośnej ładowarki, zasilającej komórkę dzieki przetwarzaniu energii kinetycznej uwalnianej w czasie tańca.

Jak się okazuje taniec nie tylko naładuje Ciebie pozytywną energią, ale może też naładować Twoją komórkę. Wszystko za sprawą wspólnego projektu Orange i firmy specjalizującej się w energii odnawialnej – GotWind. Tym razem, współpraca zaowocowała stworzeniem prototypu przenośnej ładowarki, zasilającej komórkę dzieki przetwarzaniu energii kinetycznej uwalnianej w czasie tańca.

Obraz

Firma GotWind współpracowała już z Orange w zeszłym roku przy tworzeniu ładowarki zasilanej energią wiatru oraz przy tegorocznym namiocie solarnym teraz zaś firmy postanowiły zainwestować w jeszcze jedno źródło odnawialnej energii.

Taneczna ładowarka jest nieco mniejsza niż paczka papierosów i waży 180gr. Umocowana na czarnej elastycznej taśmie wygląda jak sportowy obciążnik, lub ochraniacz na mp3 dla joggerów.

Podczas tańczenia, ładowarka za pomocą specjalnie zaprojektowanych obciążników i magnesów, takich ja te które stosowane są w zegarkach naręcznych, powoduje wytwarzanie napięcia elektrycznego, które ładuje telefon.

Dla wszystkich którzy nieco wstydzą się tańczyć, ważna informacja: Nie ważne jak tańczysz, ważne jedynie abyś odpowiednio szybko i mocno poruszał rękami.

Prototyp zostanie zaprezentowany podczas dorocznego festiwalu muzycznego w Glastonbury, który rozpocznie się już za 3 dni, 27 czerwca 2008r

źródło i fot.: orange.co.uk

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także