Tego się nie spodziewaliśmy. Microsoft pokazał HoloLens - okulary holograficzne!
To urządzenie powstawało podobno przez lata i przez cały ten czas było utrzymywane w tajemnicy. Teraz zostało pokazane światu. Zasugerowano nawet, że ma uwolnić nas od ekranów i zmienić sposób, w jaki korzystamy z elektroniki.
21.01.2015 | aktual.: 21.01.2015 22:26
Microsoft HoloLens - Offizieller Ankündigungstrailer
Co to jest?
HoloLens to urządzenie do noszenia na głowie (trudno nazwać je okularami) wyposażone w zestaw sensorów, wyświetlacze oraz specjalny procesor do przetwarzania obrazów w rozszerzonej rzeczywistości (Microsoft mówi o hologramach). Urządzenie nie musi być połączone z komputerem lub telefonem, żeby działać; jest całkowicie autonomicznie.
Microsoft HoloLens 2015 01 21 19h56m18s 003
Podstawowa funkcja HoloLens jest prosta – ma łączyć świat cyfrowy z rzeczywistym. Urządzenie mapuje otoczenie i nakłada na rzeczywiste obiekty cyfrowe informacje. To nie jest nowa koncepcja – znamy ją oczywiście z książek science-fiction, ale na podobnej zasadzie działają także mobilne aplikacje, takie jak znany od lat Layar. Po prezentacji Microsoftu można jednak sądzić, że HoloLens będzie działać radyklanie dokładniej, a samo doświadczenie będzie zdecydowanie lepsze, bo realizowane przez dedykowany tylko tej funkcji hardware.
Jak będzie można je wykorzystać?
Podczas prezentacji między słowami można było przeczytać, że HoloLens ma uwolnić nas od ekranów. Być może tak będzie, ale na pewno nie teraz. Nie sądzę, by ktokolwiek chciał wkładać hełm za każdym razem, gdy chce sprawdzić mail. Trudno też nie zauważyć że dotykanie zawieszonej na telewizorze wirtualnej ikony Skype – choć efektowne – jest mniej wygodne i wolniejsze od odpalenia aplikacji na smartfonie.
Niewykluczone jednak, że właśnie rozpoczyna się nowy rozdział w interakcji ze sprzętem elektronicznym. Jeśli nie w życiu codziennym, to na pewno w kilku dość istotnych obszarach.
- []Gry - to dość oczywisty przykład. Gdy zobaczyłem HoloLens przypomniał mi się ten filmik sprzed lat:[youtube]http://youtu.be/BUOHfVXkUaI[/youtube]Nie wiem jak was, ale mnie przekonuje wizja zmiany otoczenia w fantastyczne, cyfrowe światy, tym bardziej, że soczewki zapewnią zdecydowanie lepsze doświadczenie niż ekranik z kamerą.[]Inżynieria. Specjaliści już od jakiegoś czasu stosują rozszerzoną rzeczywistość w pracy. Dobrym przykładem jest BMW.[youtube]http://youtu.be/P9KPJlA5yds[/youtube]Dopiero jednak dostępne masowo urządzenie z bazą aplikacji może sprawić, że ta technologia trafi pod strzechy. Wyobraźcie sobie nie inżyniera NASA, ale ekipę remontową, która dzięki HoloLens przed rozpoczęciem pracy dokładnie wizualizuje jej efekt i precyzyjnie oznacza, gdzie w ścianach są kable elektryczne i rury z wodą.[]Medycyna – o ile skuteczniejsza i bezpieczniejsza byłaby chirurgia, gdyby wszystkie niezbędne informacje w czasie rzeczywistym były wyświetlane na ciele operowanego.[]Rozrywka – z łatwością można wyobrazić sobie interaktywne, holograficzne filmy (nawet wiem, która branża wprowadzi je jako pierwsza).
Zastosowania można mnożyć. Najważniejsze, że deweloperzy będą mogli tworzyć dowolne aplikacje wykorzystujące urządzenie Microsoftu.
Co, gdzie, kiedy i za ile?
Nie spodziewajcie się, że HoloLens trafią szybko na sklepowe półki. Minie także chwila, zanim będzie można realnie wykorzystać ich potencjał, a pewnie dopiero kolejne generacje trafią do mas. Nie ulega jednak wątpliwości, że Microsoft zaskoczył dziś wszystkich. Wątpię, by był to początek ery komputerów nowej generacji, ale być może jest to pierwsze dobre urządzenie AR. A ta kategoria ma ogromny potencjał.
Artykuł powstał we współpracy z firmą: