Telefon dla dziecka - co warto wiedzieć?

Telefon dla babci i dziadka – jaki wybrać?

Sądzicie, że Wasza pociecha nie poradzi sobie z obsługą skomplikowanego smartfona? Nic bardziej mylnego. Wielu rodziców z problemami sprzętowymi zwraca się właśnie do swoich dzieci. Postaram się jakoś ugryźć ten temat. W końcu muszą istnieć jakieś wyznaczniki, prawda?

Otóż w jednej z krakowskich galerii promowano nowego iPoda Touch. Przy okazji rozgrywano mały konkurs. Polegał on na przejechaniu trzech okrążeń gry Need For Speed Shift (oczywiście na dotykowym gadżecie). Dałem się skusić namowom urodziwej hostessy i ustanowiłem wynik, który miał szansę być najlepszym tamtejszego tygodnia. Przechodząc obok galerii następnego dnia, postanowiłem wpaść i zapytać, jak wygląda TOP lista. Okazało się, że ośmiolatek rozłożył mnie na łopatki i ustanowił rekord Polski.

Mam nadzieję, że ten przykład doskonale ilustruje, jakie są teraz dzieci. To prawda, że chodziło o grę, ale nie wierzę, aby ten dzieciak był zielony w obsłudze wszelkiej maści sprzętu cyfrowego. Najmłodsi nie muszą wcale wymiatać w grach komputerowych, ale lubią wszystko, co elektroniczne. Dlatego właśnie napisałem, że wszystko zależy od rodziców.

Niektórzy stosują dyscyplinę i dziecko widzi komórki tylko u swoich znajomych. Inni stawiają na proste i tanie urządzenia. W końcu jak się je zgubi lub zostanie skradzione, to strata będzie niewielka. Jest też grupa rozpieszczająca i stawiająca na wszystko, co najlepsze. Może inaczej – realizująca każdą zachciankę pociechy. Opcji jest zatem kilka i rodzice powinni sami zdecydować, która jest najwłaściwsza.

Pamiętajmy jednak, że w ogromnej większości przypadków wymagania dziewczynek są nieco odmienne od wymagań chłopców. Tych drugich bardziej interesują bajery i jak najwyższy stopień skomplikowania. Młoda płeć piękna powinna skłaniać się ku prostszym urządzeniom.

Grrrrrrrrrrry

Płeć nie ma tutaj aż takiego znaczenia. Mali kochają rozrywkę, zabawę, gry! Im jest ich więcej, tym lepiej. Jeżeli chcecie sprawić swojej pociesze jak największą radość, upewnijcie się, że wybrany przez Was telefon jest dobrze zaopatrzony w ten typ rozrywki. Zawsze istnieje ryzyko, że najmłodsi będą się jej oddawać wtedy, kiedy nie powinni, ale to już zupełnie inna kwestia.

Multimedia?

Czy telefon dla dziecka powinien być supermultimedialny? Wydaje mi się, że niekoniecznie. Dzieci w przedziale wiekowym oscylującym w granicach liczby 10 nie mają pod tym względem wygórowanych potrzeb. Namiętne słuchanie muzyki, pstrykanie zdjęć i nagrywanie filmików to jednak domena młodzieży.

Ewentualne koszty i nie tylko

Dzieciom dosyć często przychodzą do głowy różne, niekoniecznie podobające się rodzicom pomysły. Połączenia za kilka złotych za minutę czy wiele wykorzystanych MB (naturalnie bez pakietu danych) mogą przyprawić o zawrót głowy. Telefon dla dziecka powinien mieć tak skonstruowane zabezpieczenia, żeby uniemożliwić kosztowne operacje. Ważne jest również to, aby ograniczyć dostęp do treści przeznaczonych dla użytkowników po 18. roku życia.

Przydałoby się. Telefon dla dziecka zdecydowanie powinien odznaczać się tą cechą. Najmłodsi lubią się wściekać, dokazywać, a czasem niespecjalnie dbają o swoją (i nie tylko) własność. Szkoda byłoby sprawić prezent w postaci delikatnego urządzenia po to, aby po kilku dniach nie nadawało się do użytku.

Cena

W tym temacie nie mogę napisać, że powinien być tani lub drogi. Wszystko zależy od rodziców. Telefon można kupić za kilkadziesiąt złotych, a można za kilka tysięcy. Ogólnie bezpieczniej jest postawić na urządzenie za przystępne pieniądze. Ewentualna strata będzie mniej odczuwalna dla obu stron.

Tani telefon z QWERTY i WiFi – przegląd

Pora rzucić okiem na kilka przykładowych modeli, które według mnie doskonale sprawdzą się jako telefon dla dziecka.

Yari powinien sprawdzić się jako telefon dla dziecka. Kiedy Wasza pociecha zobaczy w nim kilkanaście gier, z pewnością oszaleje z radości. Urządzenie jest przy okazji łatwe w obsłudze i ma młodzieżowy charakter.

Samsung Corby

To prosty, tani i przede wszystkim dotykowy telefon. Dzieciom na pewno przypadnie do gustu animowane menu.

Nokia 2330 Classic

Ta klasyczna Nokia powinna doskonale sprawdzić się w roli telefonu dla dziecka. Jest tania, nie powinno zaszkodzić jej kilka upadków. Pewnie trudno byłoby znaleźć słuchawkę prostszą w obsłudze.

Znajdziecie ją w ofertach operatorów i sklepach internetowych.

Samsung B2100 Solid

Solida polecam rodzicom rozrabiaków. Powinien, przynajmniej przez jakiś czas, skutecznie opierać się próbom przypadkowego (lub niekoniecznie) uszkodzania. Bardzo wytrzymała bateria stanowi skuteczną broń przeciwko zapominalskim. Menu jest przejrzyste, a obsługa telefonu to banał.

Cena jest wyjątkowo przystępna. Zarówno u operatorów, jak i w sklepach internetowych.

Sony Ericsson Yendo

Yendo to propozycja dla nieco większych dzieci. Jest bowiem bardziej zaawansowany niż opisani wyżej poprzednicy. Ma dotykowy ekran i sporo multimedialnych funkcji. Jeżeli rośnie Wam mały meloman, ten telefon będzie tym bardziej trafnym wyborem. Dodatkowym atutem jest mnóstwo wersji kolorystycznych obudowy.

Fonek

Fonek to prawdziwa ikona tematu. Został stworzony z myślą o dzieciach. Ma pełną kontrolę rodzicielską, jest prosty w obsłudze (dedykowany dla maluchów w wieku 4-8 lat) i bezpieczny dla dziecka. Ma ponadto system antykradzieżowy.

Cena jest bardzo przystępna – 205 zł w internetowym sklepie zadowolenie.pl. Jednak taki sprzęt może okazać się niewystarczający dla dzieci powyżej 10. roku życia.