Telefon komórkowy Port-O-Rotary – powrót do przeszłości?
Jestem fanką telefonów komórkowych, ale zdarza się, że tęsknię za starymi, dobrymi gadżetami, jak Nokią 3210 czy zwykłym stacjonarnym telefonem z obracaną tarczą i wielką słuchawką. Gdyby tak połączyć te dwa urządzenia...
Okazuje się, że nie tylko ja tak myślę. Na Gadżetomanii wpadłam na wiadomość pudensa, który wspomina o nowym produkcie firmy Telit – czerwonym, dużym telefonie stacjonarnym z obrotową tarczą, który tak właściwie jest... komórką.
Jestem fanką telefonów komórkowych, ale zdarza się, że tęsknię za starymi, dobrymi gadżetami, jak Nokią 3210 czy zwykłym stacjonarnym telefonem z obracaną tarczą i wielką słuchawką. Gdyby tak połączyć te dwa urządzenia...
Okazuje się, że nie tylko ja tak myślę. Na Gadżetomanii wpadłam na wiadomość pudensa, który wspomina o nowym produkcie firmy Telit – czerwonym, dużym telefonie stacjonarnym z obrotową tarczą, który tak właściwie jest... komórką.
Dobrze czytacie. GM862 ma specjalne wejście na karty SIM i działa w sieci GSM. Jest całkowicie przenośny, wyposażono go w baterię Li-Pol 2000mAh, która wytrzyma do pięciu dni działania.
Gadżet wprost idealny dla tych, którzy wciąż nie mogą pogodzić się z upływem czasu. Zanim jednak sięgniecie po portfel, muszę Was zmartwić. Cena tej oryginalnej zabawki wynosi aż 500 dolarów.
Źródło Gadżetomania: Port-O-Rotary. Tak, to jest telefon komórkowy!