Wyobraź sobie, że odbierasz telefon...ktoś dzwoni z Twojego własnego numeru? Ciekawe...mimo tego odbierasz wtedy rozlega się ... przeraźliwy wrzask. Jeszcze nie straciłeś zimnej krwi? To co powiesz na taki tekst „Chcesz zagrać w grę? Myślisz, że to koniec, ale gra się dopiero rozpoczyna. Jestem tu z Twym przyjacielem. Rozpocznijmy grę". Brzmi znajomo? Czujesz już jak strużka zimnego potu spływa Ci po karku? Brakuje jeszcze tylko drewnianej kukiełki, symbolu Jigsaw'a....
Wyobraź sobie, że odbierasz telefon...ktoś dzwoni z Twojego własnego numeru? Ciekawe...mimo tego odbierasz wtedy rozlega się ... przeraźliwy wrzask. Jeszcze nie straciłeś zimnej krwi? To co powiesz na taki tekst „Chcesz zagrać w grę? Myślisz, że to koniec, ale gra się dopiero rozpoczyna. Jestem tu z Twym przyjacielem. Rozpocznijmy grę". Brzmi znajomo? Czujesz już jak strużka zimnego potu spływa Ci po karku? Brakuje jeszcze tylko drewnianej kukiełki, symbolu Jigsaw'a....
Dziś premiera piątej części filmu „Piła". Co to ma wspólnego z telefonią? Otóż w ramach promocji przygotowano dość przerażającą kampanię reklamową filmu. Na specjalnej stronie uruchomiono serwis, który pozwalał na podanie numeru telefonu znajomej osoby. W efekcie, znajomi otrzymywali dość przerażającą wiadomość...
Do wyboru była opcja złowróżbnego i przerażającego krzyku, oraz personalizowanego tekstu, do którego aplikacja wstawiała imię znajomego, aby komunikat brzmiał bardziej realistycznie. Była, bo rozlegające się w słuchawce wrzaski i „zaproszenia do zabawy" na tyle przeraziły niektórych mieszkańców Kanady, że zaczęli zgłaszać sprawę na policję. W efekcie, ze strony promocyjnej usunięto możliwość zrobienia koszmarnego prezentu znajomym.
Ciekawe, czy przy następnej kampanii reklamowej krwawego thillera pojawi się opcja przesłania znajomemu paczki z odciętą ludzką kończyną...To byłoby dopiero coś...