Telefon sterowany okularami? Nokia już nad tym pracuje
Ostatnio wycieka sporo informacji o długo oczekiwanej aktualizacji Windows Phone'a i nadchodzących smartfonach Nokii. Finowie pracują również nad innymi interesującymi rozwiązaniami, które powoli trafiają do urzędów patentowych.
17.03.2014 | aktual.: 17.03.2014 13:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Nokia będzie chciała wejść na rynek inteligentnych urządzeń noszonych. Co jakiś czas w sieci pojawiają się nowe koncepty zegarków/bransolet, ale głośno robi się również o okularach, które będą wykorzystywać rzeczywistość rozszerzoną.
Finowie opracowują metody na lepszą integrację nowych gadżetów z telefonami. Jednym z pomysłów Nokii jest tzw. near to eye display (NED), który niedawno trafił do urzędu patentowego. Za tą nazwą kryje się rozwiązanie mające pozwolić na sterowanie telefonem za pomocą ruchów gałek ocznych czy rąk. Brzmi znajomo? Możliwe, ale pomysł Finów nie ma nic wspólnego z funkcjami znanymi np. z Galaxy S4.
Koncept NED to specjalne okulary wyposażone w dwie kamerki. Pierwsza, umieszczona na wewnętrznej części urządzenia, będzie monitorować ruchy gałek ocznych użytkownika. Druga ma być skierowana do dołu i śledzić ruchy rąk. Na poniższym szkicu znajduje się moduł pamięci i dwa procesory. Możliwe więc, że kamery będą mogły pracować niezależnie.
Wewnętrzny sensor (na podczerwień) ma śledzić pozycję oczu i na jej podstawie prezentować na ekranie okularów lub urządzenia kursor lub inny wskaźnik. Za pomocą rąk ma być możliwe poruszanie się po menu czy przeglądanie katalogów. To zapewne niejedyne funkcje NED-a, ale na razie o projekcie nie wiadomo za wiele. Dostępny jest w zasadzie tylko powyższy szkic i zdawkowy opis przykładowych opcji.
Zapewne sprzęt nie pojawi się szybko na rynku. Sam pomysł jest jednak bardzo interesujący i może przynieść wiele korzyści urządzeniom podobnym do Google Glass. Gesty i śledzenie ruchów gałek ocznych mogą być użytecznym rozszerzeniem głosowej obsługi inteligentnych okularów. Kto wie, być może skorzystają z tego również osoby z wadami układu ruchowego.
Szeroko rozumiane śledzenie gałek ocznych może nie wydaje się na pierwszy rzut oka użyteczne. O tym, jak duże daje możliwości, można się przekonać, oglądając prezentację technologii firmy Tobii, która ma zamiar wprowadzić eye tracking do świata gier komputerowych. Szwedzi pracują nad tym wspólnie z Intelem.
Tobii & SteelSeries create the future of gaming with eye tracking
Źródło: WMPU