Telefon z aparatem to już standard – czas na aparat z telefonem
12.01.2012 10:00, aktual.: 12.01.2012 11:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Telefony jeszcze długo miały nie zastąpić prawdziwych aparatów, przynajmniej osobom, dla których jakość zdjęć jest bardzo ważna. Najnowsze urządzenie Polaroida to zmienia.
Dla większości konsumentów aparat w smartfonie jest wyłącznie dodatkiem. Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić urządzenie mobilne, które nie daje możliwości robienia zdjęć. A jednak telefonów robiących zdjęcia naprawdę dobrej jakości nie ma zbyt wiele. Do tej pory najpopularniejszymi rozwiązaniami dla fanów fotografii były Nokia N8, iPhone 4S oraz Samsung Galaxy S II. Wygląd na to, że teraz wybór będzie trochę łatwiejszy.
Polaroid ogłosił model SC1630 z Androidem na pokładzie. W urządzeniu znajduje się moduł GSM 850/900/1800/1900 oraz WCDMA 850/1900/2100, chociaż producent nie przywiązuje do tego większej wagi - najważniejszy jest oczywiście aparat. Ma on matrycę 16 Mpix z przysłoną F3.1 - F5.6, trzykrotnym zoomem optycznym, pięciokrotnym zoomem cyfrowym oraz czasem migawki 1/1400. Nie trzeba nawet wspominać o takich banałach jak detekcja uśmiechu i wybór scen.
Niestety, pozostała specyfikacja nie zachwyca. SC1630 wyposażony jest w 3,2-calowy wyświetlacz o nietypowej rozdzielczości 400 x 800, procesor 800 MHz, 512 MB pamięci wewnętrznej, 512 MB RAM-u, slot na kartę microSIM oraz podstawowe moduły łączności (GSM, Wi-Fi, GPS, Bluetooth). Do wad można zaliczyć grubość telefonu - aż 18,5 mm, ale taka jest cena dobrego aparatu.
Zgodnie z tradycją targów jest to prototyp i do czasu oficjalnego wejścia do sprzedaży wszystkie dane techniczne mogą się zmienić. Problem stanowi bateria - jej obecna pojemność wynosi jedynie 1020 mAh. Musi być ona większa - sam producent przyznał, że model SC 1630 ma duży apetyt na energię.
Telefon powinien trafić na półki sklepowe już w kwietniu, więc nie pozostało dużo czasu na poprawki. Pierwszym celem Polaroida jest rynek amerykański, o sprzedaży w innych krajach na razie nic nie wiadomo.
Oczywiście podczas targów CES zaprezentowano kilka nowych urządzeń, które z pewnością podniosą poprzeczkę w kwestii jakości zdjęć, m.in. Xperię ION, Xperię S, a także HTC Titana II z matrycą o rozdzielczości 16 Mpix. Bardzo trudno będzie im konkurować z produktem Polaroida, w którym zastosowano optykę z prawdziwego zdarzenia. Na dokładniejsze porównania musimy poczekać do pierwszych testów.
Poświęcilibyście specyfikację dla świetnej jakości zdjęć?
Źródło: Engadget