A jednak - cuda się zdarzają!

Andrew Cheatle zgubił telefon podczas spaceru z psem po plaży - Nokię 1600 - po prostu wypadła mu z kieszeni. Niby nic dziwnego, prawda? Każdemu może się zdarzyć. Ale jednak jest w tym coś fascynującego...

fish-nokia-cellphone
fish-nokia-cellphone
Katarzyna Pura

Tydzień po zdarzeniu Brytyjczyk był już gotów kupić sobie nowy telefon, lecz na komórkę jego dziewczyny zadzwonił Glen Kerley - rybak - informując go, że Nokia została znaleziona we...

Andrew Cheatle zgubił telefon podczas spaceru z psem po plaży - Nokię 1600 - po prostu wypadła mu z kieszeni. Niby nic dziwnego, prawda? Każdemu może się zdarzyć. Ale jednak jest w tym coś fascynującego...

Tydzień po zdarzeniu Brytyjczyk był już gotów kupić sobie nowy telefon, lecz na komórkę jego dziewczyny zadzwonił Glen Kerley - rybak - informując go, że Nokia została znaleziona we...

wnętrznościach ogromnego dorsza!

Andrew z początku nie wierzył rybakowi, ale poszedł do niego sprawdzić czy to, co mówi jest prawdą. Jak się okazało - telefon był "trochę śmierdzący i zmaltretowany" - powiedział.

Cheatle dostał znalezioną komórkę z powrotem. Zadziwiający jest fakt, że po osuszeniu nadal działa!

Brzmi to jak jakiś żart, ale wydarzyło się to naprawdę.

Może mieliście równie zaskakujące zdarzenia ze swoimi telefonami w roli głównej? Jeśli tak - opiszcie je.

  • telefon na zdjęciu to nie ten, o którym mowa w powyższym tekście

Źródło: Mobile WhackThe Sun

Źródło artykułu:WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)