The Witcher Battle Arena to świetna gra MOBA w uniwersum Geralta
Większość polskich graczy czeka prawdopodobnie na premierę Wiedźmina 3, ale zanim ona nastąpi możemy spróbować swoich sił w mobilnej grze z Geraltem. Czy The Witcher Battle Arena to coś więcej niż produkcja na kilka minut?
05.03.2015 | aktual.: 05.03.2015 13:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
MOBA w świecie Geralta
The Witcher Battle Arena to produkcja z gatunku MOBA (Multiplayer online battle arena), czyli gra, w której możemy zmierzyć się z żywymi przeciwnikami w sieci walcząc na wirtualnej arenie. W tym tytule dzielimy się na dwie drużyny po 3 osoby i naszym celem jest zdobycie kontroli na planszy. Zasady są bardzo proste, ponieważ możemy to osiągnąć utrzymując przez określony czas więcej specjalnych punktów na mapie niż nasz przeciwnik.
Są to 3 obeliski, musimy jedynie przy nich stanąć i chwilę poczekać, żeby zaświeciły się naszym kolorem. Im mamy ich więcej, tym szybciej przeciwna drużyna traci punkty. Gracz, któremu pierwsze się one skończą oczywiście przegrywa rozgrywkę. Warto również dodać, że na razie w grze są dostępne jedynie dwie plansze. Jednak jeśli nie mamy dostępu do sieci to możemy grać również w komputerowym przeciwnikiem.
Bez współpracy ani rusz
Gra już od samego początku pokazuje jak ważna jest tutaj współpraca, szczególnie gdy walczy się z żywymi przeciwnikami. Nie raz moja drużyna zbierała ogromne lanie, tylko dlatego, że każda z postaci poszła w innym kierunku zamiast działać razem. Podczas rozgrywki należy również umiejętnie wykorzystywać umiejętności naszego bohatera, których każda z postaci ma trzy. Możemy je rozwijać oraz korzystać z eliksiru zdrowia lub petard, które odnawiają się po każdej śmierci lub gdy staniemy na specjalnym punkcie regenerującym. Oprócz tego warto pamiętać, że podczas rozgrywki zbieramy złoto, za które na punkcie początkowym możemy zakupić mocniejszą broń czy pancerz.
Jeśli chodzi o postacie to jest ich na razie 9 i oprócz Geralta spotkamy tam innych starych znajomych, jak chociażby Zoltana czy Iorvetha. Na początku mamy dostęp tylko do trzech, ale możemy odblokować nowe za zarobione w grze wirtualne pieniądze. Co ważne, nie różnią się one tylko wyglądem, ale każda z nich ma inne umiejętności, więc warto przetestować wszystkie zanim wybierzemy swojego ulubieńca.
Znajdziemy tu też elementy RPG, dzięki czemu możemy rozwijać umiejętności naszych bohaterów lub kupować dla nich nowe wyposażenie w przerwie między pojedynkami. Dla wielu istotnym elementem będzie także to, że mają oni swoją historię, która jest opisana w grze.
Jeśli chodzi o warstwę audiowizualną to nie mam tej grze nic do zarzucenia. Grafika wygląda całkiem dobrze i nie miałem problemu z rozpoznaniem żadnego elementu znajdującego się na planszy. Jedynie niektóre przyciski są odrobinę za małe i czasem trudno w nie trafić. Muzyka świetnie pasuje klimatem do tego tytułu.
Mikropłatności są, ale nie przeszkadzają
Zawsze w takich produkcjach istotnym elementem są mikropłatności, które potrafią skutecznie zabić nawet najlepszy tytuł. W The Witcher Battle Arena jest pod tym względem bardzo dobrze, ponieważ, żeby cieszyć się rozgrywką nie musimy wydawać prawdziwych pieniędzy. Jedynym irytującym elementem jest to, że na początku mamy tylko 3 dostępne postacie, a odblokowywanie ich za wirtualną walutę jest odrobinę czasochłonne. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie utrudnia to rozgrywki jak bywa w wielu produkcjach mobilnych, więc nie musimy wydawać ani grosza.
Świetna gra, która zabierze nam sporo czasu
Muszę na końcu się uczciwie przyznać, że zacząłem grać w ten tytuł dopiero niedawno, a wcześniej nie interesowałem się nim jakoś specjalnie. Sądziłem, że będzie to prosta gra, która jedynie zabierze mi kilka minut z życia i po chwili zniknie z mojego smartfona. Jednak się pomyliłem, ponieważ mobilny Wiedźmin zabrał mi dużo więcej czasu i cały czas nie chce zniknąć z telefonu.
Za mną jest już kilkadziesiąt różnych pojedynków, zarówno tych z komputerowymi przeciwnikami jak i w trybie online i mogę śmiało stwierdzić, że The Witcher Battle Arena to bardzo dobry tytuł, choć nie idealny. Przydałoby więcej więcej poziomów, postaci oraz przede wszystkim trybów rozgrywki. Po kilkunastu bliźniaczo podobnych pojedynkach rozgrywka zaczyna się nieco nudzić. Jednak dla fanów takich gier oraz oczywiście Geralta jest to tytuł, które warto sprawdzić.
Gra działa na smartfonach z systemem Android oraz iOS, a znajdziecie ją tu: