Timex Metropolitan+ to świetny zegarek, który jest tylko trochę inteligentny

Inteligentne zegarki są z każdym kwartałem coraz popularniejsze, ale nie każdemu odpowiadają gadżety oferowane przez firmy zajmujące się smartfonami. Sam jestem jedną z takich osób i zdecydowanie preferuję takie produkty jak Timex Metropolitan+.

Konrad Błaszak

17.09.2015 | aktual.: 17.09.2015 17:02

Na targach IFA był prawdziwy wysyp inteligentnych zegarków, ale mi najbardziej do gustu przypadł najgłupszy z zaprezentowanych - Runtastic Moment. Jest to połączenie zwykłego czasomierza w funkcjami mierzącymi aktywność, co moim zdaniem jest świetną alternatywą dla jednodniowych smartwatchy oraz opasek bez żadnego wyświetlacza. Co więcej ten pomysł tak mi się spodobał, że wymieniłem go jako jeden z ciekawszych na tegorocznych targach IFA. Teraz Timex ogłosił, że idzie tą samą drogą.

Timex to jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm dla fanów zegarków, która ma ponad 160 lat doświadczenia. Amerykanie postanowili stworzyć czasomierz, który podobnie jak w przypadku Runtastic Moment będzie łączyć świetny i tradycyjny wygląd oraz funkcje pozwalające mierzyć aktywność fizyczną. Urządzenia z serii Metropolitan+ są pierwszymi z kolekcji Connected Style. Dla aktywnych użytkowników świetną wiadomością jest, że liczą kroki oraz szacują przebytą odległość i spalone kalorie. Jeśli chodzi o kwestie wizualne to prezentują się one następująco:

Timex Metropolitan+
Timex Metropolitan+© Timex

Zegarek będzie dostępny w dwóch wariantach, czarnym oraz srebrnym. Pierwszy z nich został wyceniony na 125 dolarów (ok. 460 złotych), a drugi to wydatek rzędu 150 dolarów (555 złotych). Dzięki modułowi Bluetooth będzie współpracował z urządzeniami z systemem iOS oraz Android. Najistotniejsze z tego wszystkiego jest to, że nie trzeba będzie go codziennie ładować, ponieważ czas pracy będzie liczony w miesiącach. Ponadto łatwo będzie można wymieniać paski, a czasomierze będą wyposażone w system podświetlenia tarczy INDIGLO znany z innych gadżetów tej firmy.

Szczerze powiem, że ciężko jest mi ocenić czy w przypadku takich urządzeń nadal można mówić o inteligentnych zegarkach, ponieważ są one zupełnie inne niż produkty Samsunga czy Apple'a. Jest to połączenie tradycyjnego czasomierza i opaski dla aktywnych, co w moim oczach jest niezwykle ciekawą drogą na tym rynku. Nie raz już pisałem, że smartwatche będą miały dla mnie sens dopiero wtedy gdy ich czas pracy będzie można liczyć w tygodniach, a nie godzinach. Do tego czasu ja wybieram takie rozwiązanie, a Timex Metropolitan+ jest na dobrej drodze, żeby wylądować na mojej ręce. Niestety nie wiadomo kiedy, ponieważ nie została podana data wejście na rynek.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)