To moja ulubiona nowość w iOS 17. Apple się nią nie chwali, a Polacy będą wniebowzięci

To moja ulubiona nowość w iOS 17. Apple się nią nie chwali, a Polacy będą wniebowzięci

iOS 17 wnosi nową wersję polskiej klawiatury
iOS 17 wnosi nową wersję polskiej klawiatury
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Miron Nurski
16.06.2023 18:47, aktualizacja: 19.06.2023 18:45

Jeśli chodzi o iOS 17, oficjalna lista nowych funkcji nie jest przesadnie długa. A i tak zabrakło na niej tej, która - z perspektywy Polaków - jest prawdopodobnie najważniejsza.

System iOS 17 w wersji poglądowej testuję już od kilku dni. Patrząc na całokształt, jest to aktualizacja wyjątkowo mało, hmm, odczuwalna.

Ubiegłoroczny iOS 16 wprowadził całkowicie przeprojektowany ekran blokady z widżetami, który wniósł do oprogramowania iPhone'a świeżość nie tylko wizualną, ale i funkcjonalną. W iOS 17 zmian tego kalibru brak, bo te wprowadzono albo pod maską, albo na poziomie pojedynczych aplikacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

iOS 17 dostał klawiaturę, na którą Polacy czekali od niemal dekady

W 2014 roku systemowa klawiatura iPhone'a została wzbogacona o mechanizm przewidywania słów. W 2019 dodano możliwość wprowadzania wprowadzania tekstu tzw. swipe'owaniem, czyli bez odrywania palca. Dotychczas żadna z tych nowości nie trafiła do polskiej wersji systemu.

Polska klawiatura iOS-u w zasadzie nie przeszła większych zmian od 16 lat, przez co powiedzieć, że była archaiczna, to nie powiedzieć nic. Dosłownie nie jestem w stanie wymienić ani jednego telefonu innej marki, który trafił na rynek w ciągu ostatnich 10 lat i miał gorszą klawiaturę niż iPhone 14 Pro po wyjęciu z pudełka.

Na szczęście iOS pozwala zmienić domyślną klawiaturę, ale jest to tylko częściowe rozwiązanie problemu. Po pierwsze - nie każdy o tym wie. A nawet jeśli wie, to niekoniecznie ma ochotę kupować telefon za 6000 zł po to, by musieć żonglować aplikacjami w celu sprowadzenia go do podstawowej funkcjonalności. Po drugie - z uwagi na systemowe ograniczenia, zamienniki takie jak Gboard czy SwiftKey są w wersji na iOS uboższe niż androidowe odpowiedniki.

iOS 17 po cichu nadrabia jednak braki i polska klawiatura systemowa wreszcie została wzbogacona o funkcje oczekiwane od lat.

Porównanie klawiatury w iOS 16 i iOS 17
Porównanie klawiatury w iOS 16 i iOS 17© Licencjodawca

Prawdopodobnie zmiana ta ma związek z tym, że Apple w ostatnim czasie zintensyfikował swoje działania na polskim rynku.

Mało tego. iOS 17 daje Polakom dostęp od razu do najnowszej wersji klawiatury z udoskonaloną autokorektą

Jedna z nowości w iOS 17 to udoskonalona autokorekta bazująca na uczeniu maszynowym i bardziej przejrzystym interfejsie. I polski znalazł się na liście 13 języków wspierających to rozwiązanie.

Jak działa nowy interfejs? Poprawione słowa są teraz tymczasowo podkreślane, dzięki czemu wprowadzane zmiany są wyraźnie widoczne. A jeśli autokorekta zadziała nieprawidłowo, zmianę można cofnąć jednym kliknięciem.

Nowa autokorekta w iOS 17
Nowa autokorekta w iOS 17© Licencjodawca

Mechanizm ten działa nie tylko na poziomie pojedynczych słów, ale i całych sentencji.

Oprócz tego Polacy wreszcie mogą wprowadzać tekst bez odrywania palca od klawiatury, a w jej górnej części pojawiają się sugestie zmian i przewidywane słowa.

Polska klawiatura w iOS 17 nie działa idealnie, ale i tak jest bardzo dobrze

W przypadku bardziej pospolitych zdań mechanizm przewidywania tekstu działa bez zarzutu. Gdy zaczynam zdanie od "o której", klawiatura iPhone'a sugeruje słowa "będziesz", "godzinie" i "kończysz", których użycie faktycznie jest wysoce prawdopodobnie.

Przewidywanie słów w iOS 17
Przewidywanie słów w iOS 17© Licencjodawca

Widać jednak, że iOS 17 wciąż ma problemy z polską gramatyką. Któregoś razu wysłałem znajomemu wiadomość "gdzie moja konsola?", a klawiatura zasugerowała użycie zwrotów "moją konsola" i "moja konsole", które nie są poprawne gramatycznie w żadnym kontekście.

Przewidywanie słów w iOS 17
Przewidywanie słów w iOS 17© Licencjodawca

Może wynika to z tego, że iOS 17 znajduje się jeszcze w fazie beta. Niewykluczone jednak, że Polacy po prostu dostali mimo wszystko okrojony algorytm. Polski znalazł się bowiem co prawda na liście języków z nową autokorektą, ale Apple umieścił adnotację, że "do jej obsługi w języku angielskim, francuskim i hiszpańskim wymagany jest iPhone 12 lub nowszy". Może to sugerować, że w przypadku tych języków autokorekta jest bardziej zaawansowana i wymaga wyższej mocy obliczeniowej.

Mimo wszystko jednak na nowej klawiaturze w iOS 17 pisze mi się dobrze. Na tyle dobrze, że przy niej zostaję. A to naprawdę konkretny awans, bo dotychczas zmiana klawiatury była pierwszą rzeczą, którą robiłem po pierwszym uruchomieniu iPhone'a.

System iOS 17 na razie znajduje się w fazie testowej, która nie jest rekomendowana do codziennego użytku. Wydanie ostatecznej wersji planowane jest na wrzesień.

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)