To urządzenie ma "zachwycić konsumentów". Apple Reality Pro w szczegółach

Twórcy iPhone'a szykują się do największej premiery produktowej od czasu debiutu Apple Watcha w 2015 roku.

Fanowska wizualizacja gogli Apple'a
Fanowska wizualizacja gogli Apple'a
Źródło zdjęć: © antonioderosa.com | Antonio De Rosa
Miron Nurski

25.01.2023 | aktual.: 26.01.2023 19:05

Liczne znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że już w tym roku Apple zaprezentuje nowe gogle mieszanej rzeczywistości. Według raportu Marka Gurmana z Bloomberga, ponad 1000 inżynierów pracuje nad tym projektem od 7 lat, a celem jest "zachwycenie konsumentów".

W czym gogle - mające ponoć trafić na rynek jako Reality Pro - będą lepsze chociażby od produktów Mety czy HTC?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gogle Apple Reality Pro mają być wyjątkowo zaawansowane i łączyć wirtualną oraz rozszerzoną rzeczywistość

Wspomniany dziennikarz - powołując się na swoje wiarygodne źródła - twierdzi, że gogle Reality Pro zostaną uzbrojone w dwa wysokiej jakości wyświetlacze, kilkanaście kamer zewnętrznych do precyzyjnego mapowania otoczenia i wykrywania gestów oraz czujniki wewnętrzne śledzące oczy użytkownika.

Apple miał także pomyśleć o osobach z wadami wzroku; gogle mają mieć wbudowane soczewki korekcyjne o różnych parametrach.

Całością ma zarządzać oprogramowanie xrOS, będące trójwymiarową wariacją na temat znanego z iPhone'ów systemu iOS. Do nawigowania po interfejsie służyć mają... gałki oczne. Aby wskazać pozycję w menu, wystarczy ponoć na nią spojrzeć, a następnie zatwierdzić wybór stykając kciuk i palec wskazujący. Idea jest taka, by użytkownik - w przeciwieństwie do konkurencyjnych produktów - nie potrzebował dodatkowego kontrolera.

Gogle Reality Pro mają wykorzystywać rzeczywistość wirtualną (pełne zanurzenie w cyfrowym świecie) oraz rozszerzoną (nakładanie obiektów na obraz przechwytywany przez kamerę). Druga oprcja ma być prawdziwym gwoździem programu, dlatego - według anonimowych pracowników Apple'a - trzymany jest w wielkiej tajemnicy. Do przełączania się między trybami służyć będzie ponoć pokrętło przypominające cyfrową koronkę z Apple Watcha.

Jedną z kluczowych funkcji mają być konferencje FaceTime w trybie VR. Oprogramowanie ma tworzyć realistyczne modele 3D rozmówców przez co dwie rozmawiające osoby mają mieć wrażenie przebywania w tym samym pomieszczeniu.

Z uwagi na wysokie zapotrzebowanie na moc obliczeniową, fotorealistyczne awatary mają być zarezerwowane dla rozmów 1:1. W przypadku rozmów grupowych, uczestnicy będą ponoć wyświetlani jako kreskówkowe postaci Memoji.

Tim Cook jako Memoji
Tim Cook jako Memoji© Apple

Gogle Reality Pro mają także pełnić funkcję multimedialną. Apple rozmawiał ponoć z dużymi wydawcami - na czele z Disneyem - którzy mają dostarczać wysokiej jakości treści VR.

Apple opracował ponoć funkcję przenoszącą zawartość interfejsu komputerów Mac do wirtualnej rzeczywistości, co ma zwiększyć produktywność.

Wprowadzanie tekstu ma się początkowo odbywać z użyciem rozpoznawania głosu, fizycznej klawiatury lub innego urządzenia Apple'a. Firma opracowuje jednak ponoć tryb specjalnych gestów, ale ten ma zostać zaimplementowany w bliżej nieokreślonej przyszłości.

Aby zmniejszyć wagę urządzenia i zniwelować problem przegrzewania się, moduł z baterią o wielkości dwóch złączonych iPhone'ów 14 Pro Max został ponoć odseparowany od samych gogli i ma być chowany w kieszeni. Spodziewany czas pracy na jednym ładowaniu to ok. 2 godziny, a za wysoką wydajność odpowiadać ma zmodyfikowany układ M2, znany z najnowszych komputerów Mac.

Reality Pro mają być wykonane z aluminium, szkła i elementów miękkich. Apple myśli ponoć także o dodaniu opcji odsłonięcia oczu użytkownika bez konieczności zdejmowania gogli.

Ostrzycie sobie zęby na Apple Reality Pro? Cena ma być kosmiczna, a dostępność ograniczona

Aktualne plany zakładają ponoć prezentację wiosną, udostępnienie deweloperom narzędzi programistycznych w czerwcu i start sprzedaży jeszcze przed końcem roku.

Według Gurmana, pierwsza generacja gogli ma kosztować ok. 3000 zł dolarów, co - patrząc na przelicznik walutowy zastosowany przy innych produktach - dałoby u nas niemal 17 000 złotych. Jednocześnie początkowo gogle Reality Pro mogą być dostępne jedynie w USA.

Dziennikarz twierdzi jednocześnie, że Apple pracuje już nad tańszą alternatywą. Uboższy model miałby trafić na rynek pod koniec 2024 lub na początku 2025 roku.

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

wirtualna rzeczywistoścrzeczywistość rozszerzonagogle vr
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)