TOP 5 (+1) smartfonów, które najbardziej rozczarowały mnie w 2015 roku

Z jakimi smartfonami już na zawsze kojarzyć będzie mi się rok 2015? Czy będzie to Galaxy S6, czyli naprawdę dobrze wykonany flagowiec Samsunga? A może nowe iPhone’y, które w tym roku mają kusić technologią 3D Touch? Nic z tych rzecz. Nie będzie to też żadne z urządzeń chińskich marek, które z roku na rok są coraz bardziej konkurencyjne. W ciągu ostatnich 12 miesięcy najwięcej emocji wzbudziły u mnie premiery pięciu smartfonów. Niestety, nie były to pozytywne emocje.

Rozczarowanie
Rozczarowanie
Źródło zdjęć: © shutterstock
Mateusz Żołyniak

15.12.2015 | aktual.: 15.12.2015 18:15

Producenci tworząc nowe – szczególnie topowe - urządzenia mają nadzieję, że przypadną one do gustu jak największej liczbie potencjalnych nabywców. O ile nie nazwie firmy nie ma słowa „Apple”, nie zawsze się to udaje. Nasze wymagania w końcu już teraz nie dość, że są wysokie, to jeszcze ciągle rosną. Niemniej jednak, większość tegorocznych flagowców była bardzo udana. Samsung Galaxy S6 zamknięty został w świetnej obudowie, jego wersja edge wygląda rewelacyjnie, a ich najgroźniejszy rywal – LG G4 – zachwyca skórzanymi pleckami. Z tonu od dłuższego czasu nie spuszcza Huawei (m.in. model P8), którego urządzenia są dobrze wykonane i sensownie wycenione, a inne chińskie firmy – jak z automatu – zalewają rynek coraz bardziej udanymi modelami.

Czasami jednak zdarzają się produkty, które już w fazie projektu wydają się skazane na porażkę, a mimo to firmy decydują się wprowadzić je do sprzedaży. W tym roku smartfonów, które nie sprostały moim minimalnym oczekiwaniom, również nie zabrakło. Oto one:

HTC One M8 vs One M9
HTC One M8 vs One M9

W 2013 roku Tajwańczycy pokazali bardzo udanego One M7, 12 miesięcy później światło dzienne ujrzał jeszcze lepszy One M8, a w tym roku dostaliśmy… Każdy wie co dostaliśmy – produkt, który w żaden sposób nie zasługuje na miano One M9. „Plus” w nazwie byłby lepszym wyborem, gdyż nowy flagowiec mimo lepszego procesora, braku Ultrapikseli w głównym aparacie i łatwiejszej w naprawie obudowy, nie jest w stanie nawiązać walki z tegoroczną generacją produktów konkurencji. Co więcej, nie brakuje głosów, że z One M8 korzystało się lepiej. Zdecydowanie zabrakło świeżości.

Jak powstaje HTC One A9
Jak powstaje HTC One A9© 9gag

Na Tajwanie szybko połapano się, że odgrzewany kotlet to trochę za mało, jak na uznaną markę. Na drugie tegoroczne danie podano więc coś, co – przynajmniej w teorii - spodoba się ogromnej liczbie użytkowników. Tym czymś okazał się klon iPhone’a 6. Pomimo tego, że One A9 ma kilka zalet, ciężko brać to urządzenie na poważnie. Jeżeli ktoś potrzebuje klona smartfona Apple’a, to są dużo tańsze alternatywy. Nawet od HTC w kiepskiej kondycji finansowej należy wymagać więcej.

Obraz
© sony

Zdecydowanie więcej spodziewałem się również po Xperii Z5 Premium, która na polskich półkach pojawiła się w cenie 3999 zł. Premium według Sony to nieco większy ekran o rozdzielczości 4K i bateria o większej pojemności – tym tylko w zasadzie najwyższy wariant Xperii różni się od podstawowego, kosztującego tysiąc złotych mniej. Dość dodać, że o ile bardziej pojemna bateria przełoży się na dłuższy czas czuwania, o tyle różnice w jakości ekranu są praktycznie niedostrzegalne, a jedyne zastosowanie nowego panelu to oglądanie filmów w 4K na… 5,5-calowym sprzęcie.

The Nexus 6p is a Joke! Bend Test - Scratch Test - Burn Test

Wypada się więc cieszyć, że Huawei Nexus 6P nie jest póki co dostępny w oficjalnej dystrybucji na naszym rynku. Fani urządzeń Google’a mogą zawsze sięgnąć po plastikowego - i bardziej wytrzymałego – Nexusa 5X, a osoby poszukujące phabletów mają sporo ciekawszych pozycji do wyboru.

Samsung Galaxy Note 5

Marzenia senne (zmodyfikowane zdjęcie)
Marzenia senne (zmodyfikowane zdjęcie)© shutterstock

Czym zawinił mi high-endowy phablet Koreańczyków? Sprzęt jest w końcu świetnie wykonany, ma genialny ekran i topowe podzespoły. W pełni się z tym zgadzam. Co więcej, uważam Galaxy Note'a 5 za najlepszy ze smartfonów z wielkimi ekranami, jakie pojawiły się w tym roku. Tyle jednak, że nie jest on dostępny na naszym rynku. W Polsce nie ma miejsca na dwa topowe phablety Samsunga - firma promuje obecnie modele z zakrzywionymi ekranami, więc wprowadzono sprzęt bez rysika i wielu wspierających go funkcji. Szkoda, gdyż odbiło się to negatywnie na zróżnicowaniu topowych samsungów.

Wyróżnienia specjalne: Microsoft Lumia 950
Lumia 950 vs Lumia 930
Lumia 950 vs Lumia 930

Patrząc na Lumię 950 mam wrażenie, że duch Nokii, którym natchnieni byli projektanci tej windowsowej serii, udał się już definitywnie w zaświaty. Urządzenie sprzętowo stoi na wysokim poziomie, ale brakuje mu stylu poprzedników (szczególnie Lumii 930). Obudowa to już nie unibody, z przodu próżno szukać Gorilla Glass 2,5D, a gdyby na tylnym panelu nie było pokaźnego obiektywu, wyglądałby on jak w modelach za 500 zł. Może czepiam się pierwszego flagowca sprzedawanego pod marką Microsoftu, ale oczekiwałem czegoś więcej.

PS. Lista oparta jest tylko i wyłącznie na rozczarowaniach autora. Każdy z czytelników może mieć inne opinie.

Tekst powstał we współpracy z

Obraz
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)