Twój smartfon może działać dłużej. Samsung rusza z produkcją nowego typu baterii
Przyszłe smartfony, nie tylko te Samsunga, mogą wykorzystywać akumulatory rodem z samochodów elektrycznych. Można oczekiwać dłuższego czasu pracy na jednym ładowaniu przy zachowaniu takiej samej grubości i wagi urządzeń.
19.04.2022 | aktual.: 19.04.2022 18:25
Jak donosi serwis The Elec, w jednym ze swoich zakładów w koreańskim Cheonan Samsung uruchomił pilotażową linię produkcyjną nowego typu akumulatorów. Mowa o bateriach, w których wewnętrzne komponenty układane są warstwa po warstwie niczym schody.
Technologię tę wykorzystuje się już w akumulatorach pojazdów elektrycznych nowej generacji, co pozwoliło zwiększyć ich pojemność przy jednoczesnej redukcji kosztów produkcji.
Nowa technologia Samsunga może zwiększyć pojemność baterii o 10 proc.
W przypadku mniejszych baterii, przeznaczonych do urządzeń mobilnych, Samsung wykorzystywał dotychczas proces produkcyjny polegający na nawijaniu warstw. Atut tej technologii to wysoka wydajność produkcji, ale efektem ubocznym jest nieefektywne wykorzystanie przestrzeni wewnątrz akumulatora.
Nakładanie warstw ma się cechować 10-procentowym wzrostem wydajności przy zachowaniu takich samych gabarytów.
Smartfony takie jak Samsung Galaxy A53 czy Galaxy S22 Ultra mają akumulatory o pojemności 5000 mAh. Nowy proces produkcyjny pozwoliłby na zamknięcie w ich obudowach baterii o pojemności aż 5500 mAh.
Alternatywnie można zastosować baterię o takiej samej pojemności i zredukować grubość urządzenia, ale czasy, w których producenci mieli hopla na punkcie smukłości, już minęły. Tegoroczny Galaxy S22 jest o ponad 10 proc. grubszy niż Galaxy S6 z 2015 roku i nikt nie ma z tym problemu.
Planowane zmiany nie dotyczą wyłącznie smartfonów Samsunga
Warto odnotować że baterie produkowane przez firmę Samsung SDI wykorzystywane są nie tylko w smartfonach Galaxy. Sięgają po nie także inni producenci, wliczając w to Xiaomi czy Apple'a.
Póki co Samsung przebudował jedynie niewielką część linii produkcyjnych. Szacuje się, że zmodernizowanie wszystkich pochłonie przynajmniej 80 milionów dolarów.
Zobacz także: