Twórcy Reckless Racing wypowiedzieli wojnę piratom

Można wysunąć śmiałą tezę, że rynek gier mobilnych nie uwolni się od piractwa. Zawsze znajdą się osoby, dla których 3 zł okażą się majątkiem. Jednak producent Reckless Racing nie zamierza biernie przyglądać się temu procederowi. Poczyniono kroki, które mają zniechęcać do pobierania nielegalnych wersji gier.

Reckless Racing Piractwo
Reckless Racing Piractwo
Zbyszek Kowal

27.10.2010 | aktual.: 27.10.2010 07:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie chodzi bynajmniej o specjalne zabezpieczenia, które uniemożliwią wgrywanie softu na telefony, ale o blokowanie rozgrywki sieciowej dla posiadaczy nielegalnej wersji gry Reckless Racing.

Afera zaczęła się od tego, że po premierze wspomnianej wyżej gry w Android Markecie serwery firmy Polarbit miały ogromne problemy z utrzymaniem odpowiedniej przepustowości. Powód? Zbyt duża liczba użytkowników online.

Przyjrzano się jednak całej sprawie nieco bliżej i - jak się okazało - duże gro graczy rozkoszujących się rozgrywką sieciową miało pirackie wersje gry. Z tego powodu gra została wycofana na dwa dni z Android Marketu.

Producent wprowadził poprawki mające zabezpieczyć interesy osób, które za swoją grę zapłaciły. Posiadacze wersji piracki najprawdopodobniej stracili możliwość zabawy w Sieci z innymi. Na jak długo? Zapewne do czasu, aż pojawi się kolejna zhakowana wersja gry. Wygląda więc na to, że ta wojna dopiero się rozpoczęła.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (0)