Tydzień w krzywym zwierciadle: kwadratofon BlackBerry i kto napadł na fabrykę Samsunga?
12.07.2014 22:21, aktual.: 13.07.2014 01:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kilka dni temu w brazylijskim mieście Campinas doszło do napadu na fabrykę Samsunga, podczas którego złodzieje załadowali 7 ciężarówek urządzeniami wartymi około 36 milionów dolarów. Kto stoi za kradzieżą?
Do grona głównych podejrzanych należą oczywiście lokalne skupy plastiku i tworzyw sztucznych oraz większość konkurentów (na razie wolne od podejrzeń jest jedynie HTC - Tajwańczycy dowiedli, że nie stać ich na 7 ciężarówek). Spekuluje się również, że przez pomyłkę napadu mógł dokonać sam Samsung, który był święcie przekonany, że kradnie iPhone'y i iPady do skopiowania. W każdym razie jeśli wkrótce na aukcjach internetowych znajdziecie nieprzyzwoicie tani sprzęt z zapewnieniem, że podchodzi on "prosto od producenta", to możecie je potraktować całkiem serio.
Po premierze każdego kolejnego smartfona Sony konsumenci na całym świecie narzekają na niewykorzystaną przestrzeń nad i pod ekranem. Koncern udowodnił właśnie, że nie pozostaje głuchy na skargi swoich klientów, bo w przypadku Xperii C3 zmarnowany dotąd obszar wykorzystał pakując tam dodatkową diodę doświetlającą do zdjęć selfie. Zadowoleni?
Ostatnio na liście najważniejszych pytań w dziejach ludzkości - tuż obok "co wywołało Wielki Wybuch?", "czy istnieje życie po śmierci?" i "co było pierwsze: kura czy jajko?" - pojawiło się "po kiego grzyba BlackBerry zrobiło smartfona z kwadratowym ekranem?". Na to ostatnie postanowił nam odpowiedzieć sam producent za pomocą obrazka, który wyraża więcej niż 1000 słów.
Nie wiem jak Wy, ale ja czuję się przekonany. Problem jednak w tym, że tego typu argumenty trafią jedynie do osób, które nie wyobrażają sobie dnia bez kilku rundek w statki na arkuszu kalkulacyjnym. Postanowiłem wesprzeć więc BlackBerry grafikami, które do zakupu kwadratofonu przekonają także inne grupy społeczne.