Tydzień w krzywym zwierciadle: wielozadaniowość w Androidzie i Microsoft w kosmosie
Znane ze swojej pogardy dla plastiku i aparatów o wysokiej rozdzielczości HTC z dumą zaprezentowało światu swoje najnowsze dziecko - plastikowy telefon z dwoma 13-megapikselowymi aparatami.
Producent twierdzi, że Pragnienie Oko - bo tak nazywa się nowy smartfon - jest najlepszym selfiefonem na rynku. Trzeba jednak pamiętać, że pół roku temu Tajwańczycy byli najbardziej dumni ze swoich Ultrapikseli, a co z tego wyszło, wiemy wszyscy. Nie zdziwiłbym się zatem, gdyby w testach porównawczych Pragnienie Oko przegrał nierówną walkę o 67 miejsce z taboretem z IKEI.
Z raportu opracowanego przez firmę Kantar Worldpanel wynika, że na 100 smartfonów sprzedawanych obecnie na głównych rynkach europejskich, aż 9 pracuje pod kontrolą systemu Windows Phone. Microsoft uznał zatem, że na naszej planecie osiągnął już szczyt sukcesu, dlatego ma zamiar wziąć się za penetrację zupełnie nowych rynków. Przejęzie pieczy nad projektem Ultrascope ewidentnie świadczy o tym, że gigant ma zamiar wykorzystać armię swoich klientów do podboju kosmosu.
Google szykuje poważne zmiany w Androidzie. Dobra wiadomość jest taka, że prawdopodobnie już wkrótce wszyscy użytkownicy zielonego systemu będą mogli korzystać z dwóch aplikacji jednocześnie na współdzielonym ekranie. Zła natomiast jest taka, że łatwo się domyślić, jak to się skończy.