Tydzień w krzywym zwierciadle: inteligentna galanteria dla leniwych

Tydzień w krzywym zwierciadle: inteligentna galanteria dla leniwych

Zmodyfikowane zdjęcia Sitting guy i Smartwatch
Zmodyfikowane zdjęcia Sitting guy i Smartwatch
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Miron Nurski
04.01.2015 21:21, aktualizacja: 04.01.2015 22:21

Każdy użytkownik smartfona nosi w kieszeni urządzenie o mocy obliczeniowej kilka tysięcy razy wyższej od komputera, na którym Michał Anioł zaprojektował kopułę bazyliki świętego Piotra. Niestety wykorzystywanie jego potencjału wcale nie jest takie łatwe i przyjemne jak mogłoby się wydawać.

Giganci mobilnego rynku doszli do wniosku, że dla człowieka XXI wieku konieczność wyciągnięcia telefonu z kieszeni w celu odczytania wiadomości nijak nie mieści się w definicji komfortu. Ich darem dla ludzkości są smartwatche, czyli urządzenia jakieś 30 razy mniej funkcjonalne od smartfonów, ale mające tę zaletę, że nie trzeba ich wyciągać z kieszeni. No, chyba że mówimy o kieszonkowym inteligentnym zegarku, czyli tzw. smartcebuli...

Kieszonkowy smartwatch
Kieszonkowy smartwatch

W każdym razie szybko okazało się, że podwijanie rękawów również jest dla konsumentów zbyt dużym wysiłkiem, bo opracowywane są już jeszcze wygodniejsze rozwiązania.

Inteligentny sygnet
Inteligentny sygnet© YouTube

Zanim inteligentne sygnety i pierścionki zostaną udoskonalone do tego stopnia, że będą mogły trafić do masowej produkcji i - ku uciesze leniwych konsumentów - zalać półki sklepowe, producenci pracują nad tymczasowymi substytutami. Ciekawą propozycję przygotował Kairos. Jego T-band co prawda w dalszym ciągu wymaga podwijania rękawa, ale znosi z użytkownika obowiązek każdorazowego obracania nadgarstka w celu wykierowania wyświetlacza w kierunku swojej twarzy, a to już spore udogodnienie.

Kairos T-band
Kairos T-band

Apple idzie o krok dalej. Apple Watcha w ogóle nie będzie w Polsce, dzięki czemu konsumenci nie będą musieli sobie zaprzątać głowy nie tylko podwijaniem rękawów i obracaniem nadgarstków, ale i złożeniem zamówienia. Genialne.

Tymczasem Alcatel zapowiada, że na targach CES 2015 zaprezentuje własnego smartwatcha, który został już zaprezentowany 4 miesiące temu i który wciąż nie trafił do sprzedaży. Akcesorium nie ma żadnych udogodnień dla leniwych, ale przynajmniej ma się cechować atrakcyjną ceną. Ma, ale moim zdaniem 99 euro to dość sporo jak na zegarek, który się spóźnia.

Alcatel OneTouch Watch
Alcatel OneTouch Watch
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)