Tydzień w krzywym zwierciadle: konkurs na najgorszy tablet świata i patent Sony na nazywanie swoich produktów
W tym tygodniu producenci urządzeń mobilnych z całego świata założyli się o to, któremu z nich uda się stworzyć tablet omijający potrzeby konsumentów najszerszym łukiem. Konkurencja była naprawdę ostra.
09.06.2013 | aktual.: 09.06.2013 09:30
Zobaczcie zresztą sami:
- Samsung pojechał klasykiem i kompletnie olał to, co potrafi olewać najlepiej, czyli design i wykonanie swoich tabletów. Na dokładkę dołożył jeszcze głupie nazwy, efektem czego są takie twory jak Galaxy Tab 3 8-inch oraz Galaxy Tab 3 10.1-inch.
- Asus postawił na proste, ale jednocześnie skuteczne rozwiązanie, czyli zamknięcie w jednym opakowaniu dwóch najmniej stabilnych systemów na rynku - Windowsa oraz Androida. Tak oto powstał Transformer Book Trio.
- Pomysłowością wykazał się także Acer, który zainspirowany powszechną opinią, że na 10-calowym tablecie z Windowsem nie da się komfortowo pracować, postanowił upchnąć ten system na 8-calowym wyświetlaczu swojej Iconii W3.
- Dziecko Acera doczekało się szybkiej odpowiedzi ze strony Microsoftu, który ten sam system wpakował do tabletu z 7-calowym ekranem. Propozycja giganta z Redmond ma dodatkowo tę przewagę, że jest tylko skrojonym na szybko prototypem mającym po prostu ośmieszyć Acera i udowodnić, że coś takiego da się zrobić.
- Toshiba natomiast pokazała serię naprawdę udanych tabletów, do których ciężko się przyczepić. Widać więc wyraźnie, że producent ten ma problemy z wpisaniem się w aktualnie panujące na rynku trendy. Nic dziwnego, że na rynku mobilnym Toshiba nie odnotowała do tej pory żadnych znaczących sukcesów.
Oczywiście w mijającym tygodniu nie żyliśmy wyłącznie tabletami. Równie ważnym wydarzeniem było ujawnienie, w jaki sposób firma Sony nadaje nazwy smartfonom z linii Xperia. Na widocznym poniżej zdjęciu widać wysoko postawionego pracownika koncernu, który przypisuje właśnie oznaczenia nowym słuchawkom Japończyków. Najświeższe efekty jego prac to Xperia M oraz 6,4-calowa podstawka pod kota, czyli Xperia ZU.
Nie można nie wspomnieć także o Samsungu, który postanowił w końcu zamknąć gęby wszystkim hejterom i stworzył model Galaxy S4 Active, który prawie wygląda jakby został wykonany z amelinium. Da się?
Z naszej strony nie mogło również zabraknąć kilku recenzji. Niestety w tym tygodniu załatwienie urządzeń do testów było działką Michała, który jest już spalony na wszystkich dworcach w kraju. Udało mu się zatem jedynie wyrwać Nokię 301 jakiejś staruszce oraz podwędzić iRivera Wow Taba 7 z Biedronki. Zlitował się jedynie wspomniany wcześniej pracownik firmy Sony, który udostępnił mu na tydzień swoją Xperię L.